Rumuński szkoleniowiec pochwalił brazylijskich piłkarzy Pogoni. - Są to dobrzy zawodnicy i byłbym zadowolony, jeżeli mógłbym mieć kilku z nich w swojej drużynie. Myślę, że jeżeli oni się zgrają będą bardzo groźni. Problemem Pogoni jest to, że oni nie grają razem, tylko każdy osobno. Co do Wisły to wygraliśmy gdyż wykorzystaliśmy sytuację, które mieliśmy. Graliśmy dzisiaj ostro, ale fair, było trochę za dużo żółtych kartek, ale to jest męska gra - zakończył Petrescu. Bohumil Panik ocenił, że zauważa postępy w grze swoich piłkarzy. - Kibice zobaczyli bardzo dobry mecz. Nasza gra była dużo lepsza niż w poprzednim spotkaniu, lepiej odnajdowaliśmy się przy stałych fragmentach gry. Sukcesem dla nas byłoby utrzymanie tego remisu. Pierwsza bramka dla Wisły to błąd naszych obrońców. Przegraliśmy niestety przez rzut karny. Czy był słuszny? Ciężko mi to stwierdzić. Będę wiedział gdy obejrzę powtórki meczu. Była szansa na 2-2, ale Radek Majdan dobrze wyciągnął strzał Ediego w końcówce - powiedział Panik.