"Nie wiem tylko czy taki transfer z jednego krakowskiego klubu do drugiego byłby możliwy" - przyznał Rumun w "Przeglądzie Sportowym". Petrescu grę Cracovii analizował oglądając kasety z ich meczami. "Na żywo tej drużyny nigdy nie widziałem, na ostatnie spotkanie wysłałem asystenta. Cracovia jawi mi się jako dobry zespół, który z Górnikiem Zabrze przegrał bardzo pechowo, gdyż powinien zdobyć pięć, sześć goli" - powiedział. Mimo komplementów dla rywala szkoleniowiec Wisły wierzy w swoją drużynę. "Na pewno będziemy walczyć o zwycięstwo, lecz proszę pamiętać, że mimo wszystko jest to dla nas mecz wyjazdowy. O mobilizację moich zawodników przed derbami jestem spokojny, nie wyobrażam sobie, by ktokolwiek zlekceważył rywala z tego samego miasta" - dodał Petrescu.