Robert Lewandowski, najlepszy strzelec ekstraklasy jest już jedną nogą w Borussii Dortmund. Napastnik też nie zaprzecza, że są to jego ostatnie dni w stolicy Wielkopolski. Trwa walka o zatrzymanie Sławomira Peszki, który podobnie jak Lewandowski, miał również bardzo udany sezon. Sam zainteresowany przyznał, że pojawiają się propozycje z innych klubów. - Nie ukrywam, że też rozważam możliwość przedłużenia kontraktu z Lechem. Szansę na to, że zostanę w Poznaniu, są takie same jak to, że przejdę do innego klubu. Czyli pół na pół. Na ten moment nie podjąłem jeszcze żadnej decyzji - powiedział Peszko. Pomocnik reprezentacji Polski ma wciąż ważny kontrakt z poznańskim klubem, ale kwota odstępnego zapisana w umowie - 500 tys. euro, nie odstrasza zagranicznych klubów.