W 37. minucie po faulu Tomasza Wacka piłkę na osiemnastym metrze ustawił Diego Gutierrez, strzelił mocno, a lot piłki zmienił jeszcze Willian Oliveira, czym zaskoczył interweniującego Marcina Cabaja. Krakowianie próbowali wyrównać. Najbliżej strzelenia bramki byli Piotr Bania, którego uderzenie w ładnym stylu obronił bramkarz gospodarzy i Dariusz Kłus (powstrzymali go obrońcy Chicago Fire, a arbiter nie odgwizdał rzutu karnego). "Zespół amerykański jest w trakcie sezonu. My z kolei przystąpiliśmy do tego meczu po niecałym tygodniu treningów i niestety różnicę dało się zauważyć. Zwłaszcza pod koniec pierwszej połowy widać było, że Strażacy są od nas bardziej dynamiczni" - powiedział trener Stefan Majewski. Chicago Fire - Cracovia 1:0 (1:0) Bramka - Oliveira 37. Cracovia: Cabaj (46 Olszewski) - Wacek (89 Wojciechowski), Skrzyński, Radwański - Kłus, Wiśniewski (46 Giza) - Pawlusiński (56 Szwajdych), Baran (79 Jeleń), Nowak - Bojarski (65 Dudzic), Bania (71 Kostrubała). Żółte kartki: Carr, Robinson - Wacek, Skrzyński. Widzów: 15800. Statystyki meczu: Strzały: 7 - 10. Strzały na bramkę: 2 - 8. Faule: 23 - 17. Spalone: 2 - 4. Rzuty rożne: 7 - 4.