Papszun potwierdza, to nie były tylko plotki. Chodzi o reprezentację. „Coś było na rzeczy”
Marek Papszun pozostaje bezrobotny od końca poprzedniego sezonu, kiedy – po zdobyciu mistrzostwa Polski – odszedł z Rakowa Częstochowa. Szkoleniowiec na brak ofert jednak nie narzeka, ale jak sam podkreślił – nie spieszy się z powrotem do zawodu. Papszun wyjawił też, czy rzeczywiście prowadził rozmowy z łotewską federacją, która według ostatnich medialnych pogłosek miała być zainteresowania zatrudnieniem Polaka w roli selekcjonera.

Marek Papszun w Rakowie Częstochowa spędził siedem lat. Obejmował zespół II-ligowy, a kiedy odchodził, "Medaliki" były świeżo po zdobyciu pierwszego w swojej historii mistrzostwa Polski. Wraz z klubem urósł sam Papszun, który kilka miesięcy później był przez opinię publiczną stawiany w roli jednego z faworytów do przejęcia reprezentacji Polski po Fernando Santosie.
Ostatecznie wybór Cezarego Kuleszy padł jednak na Michała Probierza. Były trener Rakowa pozostawał więc w dalszym ciągu bezrobotny. Nie sprawdziły się też żadne inne plotki, które łączyły go z różnymi europejskimi klubami,jak i również reprezentacją Czech.
- Na razie jestem stęskniony za niektórymi osobami, których dawno nie widziałem. Samej ławki trenerskiej mi nie brakuje. Spokojnie się przygotowuję i myślę, że w odpowiednim momencie wrócę do pracy - powiedział w rozmowie z Interią podczas poniedziałkowej Gali Tygodnika "Piłka Nożna" Papszun.
Marek Papszun skomentował plotki. Chodzi o posadę selekcjonera
W ostatnich dniach głośno było o ofercie dla Papszuna ze strony łotewskiej federacji. Polak miałby być jednym z głównych kandydatów do objęcia tamtejszej reprezentacji.
W każdej plotce jest ziarno prawdy. Coś było na rzeczy, natomiast nie chciałbym za dużo o tym mówić, bo skoro druga strona zachowuje milczenie, to ja nie czuję się upoważniony, żeby opowiadać o szczegółach.
Ten temat można więc uznać za zamknięty. Papszun podkreślił jednak, że na brak zainteresowania absolutnie nie może narzekać.
- Moje wymagania są duże, więc to nie jest tak, że codziennie pojawia się konkretna oferta. Generalnie jednak jest zainteresowanie moje osobą, cały czas coś się dzieje. Trzeba odpowiednio selekcjonować projekty, w które miałbym wejść - powiedział.
Podczas poniedziałkowej gali Papszun został wybrany Trenerem Roku 2023.
Z Hotelu Hilton Warsaw City Jakub Żelepień, Interia


