PIAST GLIWICE Największym wzmocnieniem Piasta Gliwice może okazać się to, że nikt z pierwszego składu nie odszedł. Liderowi Ekstraklasy udało się zatrzymać najważniejszych graczy, a w dodatku do klubu przyszło czterech nowych. Ciekawe, jak w zespole odnajdzie się Maciej Jankowski, który trafił do Gliwic z Wisły Kraków. Pomocnik podkreślał, że służy mu śląskie powietrze i chętnie zmienił klub. Czy jednak Radoslav Latal będzie na niego stawiał? Trudno powiedzieć, bo w środku pola ma dobrych piłkarzy. Jankowski mógłby zagrać też w ataku, a uniwersalni zawodnicy zawsze są w cenie. - Czy Jankowski jest jakimkolwiek wzmocnieniem. Czy to jest piłkarz do pierwszego składu lidera? Mnie nie powala z nóg. Pozostali zawodnicy będą się w Gliwicach czuć jak w domu - bo tu właśnie tak czują się Czesi i Słowacy - mówił Interii Radosław Gilewicz. Przyszli: Martin Bukata (FC VSS Koszyce), Kristijan Ipsa (bez klubu), Maciej Jankowski (Wisła Kraków), Arturs Karaszausks (Skonto Ryga) Odszedł: Mateusz Długołęcki (Chrobry Głogów)