Ostatnio Radut grał w Zjednoczonych Emiratach Arabskich w klubie Hatta Club, z którym w listopadzie rozwiązał kontrakt. Wcześniej reprezentował barwy rumuńskich Pandurii Targu Jiu oraz Steauy Bukareszt. W tych klubach rozegrał łącznie 150 spotkań, w których zdobył 14 bramek i zaliczył 18 asyst. Na swoim koncie ma też grę w reprezentacji narodowej. "Jestem szczęśliwy. Mam za sobą trudny dzień, pełen testów medycznych. Wszystko jednak wyglądało bardzo profesjonalnie, z czego jestem bardzo zadowolony. Mam kontrakt na sześć miesięcy i teraz muszę udowodnić swoją przydatność dla drużyny. Mam nadzieję, że szybko się zaaklimatyzuję i pomogę drużynie w osiąganiu dobrych wyników" - przyznał po podpisaniu kontraktu nowy piłkarz "Kolejorza" - cytowany przez internetową stronę. Zawodnik jest nominalnym lewoskrzydłowym, ale może też grać w środku, bądź na prawej stronie pomocy. O miejsce w składzie będzie rywalizował przede wszystkim z Szymonem Pawłowskim. "Znam tego zawodnika, ale jeszcze nie mieliśmy okazji się spotkać. Cieszę się na naszą rywalizację. Dla mnie to, że będziemy walczyć o miejsce w składzie jest dobrą wiadomością. Nie mogę się doczekać" - podkreślił Radut. Nowy pomocnik "Kolejorza" jest pierwszym piłkarzem, który podpisał kontrakt z Lechem w zimowym oknie transferowym. Z nowymi kolegami po raz pierwszy spotka się w poniedziałek, kiedy lechici rozpoczną przygotowania do nowego sezonu. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Lotto Ekstraklasy