ODRA WODZISŁAW - LEGIA WARSZAWA MINUTA PO MINUCIE W pierwszej części gry stroną przeważającą byli legioniści, ale podopieczni Jana Urbana nie potrafili zamienić kilku dobrych okazji na bramkę. Najlepszej nie wykorzystał Sebastian Szałachowski. 25-letni zawodnik w 35. minucie w sytuacji sam na sam z Adamem Stachowiakiem trafił w słupek! Piłka kilka sekund później ponownie trafiła pod jego nogi, ale dobitka Szałachowskiego z kilku metrów była niecelna. Pięć minut później piłka znalazła się w bramce gospodarzy, ale gol Szałachowskiego nie został uznany. Legionista przy dobitce strzału Marcina Mięciela był na spalonym. W drugiej połowie obraz gry uległ zmianie. To Odra sprawiała lepsze wrażenie i częściej atakowała bramkę gości. Pierwsi gola mogli jednak zdobyć przyjezdni. W 65. minucie dwukrotnie gospodarzy uratował słupek! Najpierw w słupek trafił Artur Jędrzejczyk, a chwile później ofiarnie interweniujący Marcin Dymkowski. Gospodarzy świetna okazja Legii nie wybiła z rytmu i w 75. minucie odważny styl gry ekipy Ryszarda Wieczorka przyniósł bramkę. Piotr Piechniak wygrał w polu karnym pojedynek z Marcinem Komorowskim i przytomnym strzałem pokonał Jana Muchę! Jak się później okazało to był jedyny gol meczu. Powiedzieli po meczu: Trener Legii Jan Urban: "Chcieliśmy uniknąć powtórki z ubiegłego sezonu, kiedy w meczu w Wodzisławiu straciliśmy na początku dwa gole. Dziś wyglądało to z naszej strony lepiej, ale jak się nie wykorzystuje takich sytuacji to trudno wygrać. I nie jest to kwestia szczęścia tylko umiejętności. Każdy przeciwnik zawsze ma w spotkaniu przynajmniej jedną sytuację podbramkową. Odra też ją dziś miała, wykorzystała i wygrała. Trudno powiedzieć, że zasłużenie, ale trzy punkty zostały w Wodzisławiu. My potrzebujemy za dużo okazji podbramkowych, by zdobyć jednego gola". Trener Odry Ryszard Wieczorek: "W poprzednich meczach to my mieliśmy pecha, dziś szczęście stało po naszej stronie. W pierwszej połowie zagraliśmy tak jak nie powinniśmy, mieliśmy probelmy w drugiej linii, po przerwie ustawiliśmy się lepiej. Piłka nożna ma taką specyfikę, że każdy z każdym może wygrać". Odra Wodzisław - Legia Warszawa 1:0 (0:0) Bramka: 1:0 Piotr Piechniak (75.) Odra Wodzisław: Adam Stachowiak - Robert Kłos, Jacek Kowalczyk (64. Krzysztof Markowski), Marcin Dymkowski, Marcin Kokoszka - Piotr Piechniak, Marcin Malinowski, Jacek Kuranty, Marcin Wodecki (86. Bartłomiej Chwalibogowski) - Jan Woś (56. Aleksander Kwiek), Daniel Bueno. Legia Warszawa: Jan Mucha - Jakub Rzeźniczak, Inaki Astiz, Artur Jędrzejczyk, Marcin Komorowski - Miroslav Radović (46. Adrian Paluchowski), Piotr Giza, Maciej Iwański (69. Ariel Borysiuk), Maciej Rybus - Sebastian Szałachowski, Marcin Mięciel (84. Marcin Smoliński). Żółta kartka: Odra Wodzisław: Marcin Malinowski, Bartłomiej Chwalibogowski. Legia Warszawa: Inaki Astiz. Sędzia: Paweł Gil (Lublin). Widzów 6000. Czytaj także: ARKA GDYNIA - WISŁA KRAKÓW 0:1 ZAGŁĘBIE LUBIN - RUCH CHORZÓW 0:1 GKS BEŁCHATÓW - PIAST GLIWICE 0:1 POLONIA BYTOM - KORONA KIELCE 1:0 JAGIELLONIA BIAŁYSTOK - ŚLĄSK WROCŁAW 2:0 POLONIA WARSZAWA - LECHIA GDAŃSK 0:1 CRACOVIA - LECH POZNAŃ 1:0