- Bronił pewnie i dobrze. Jego akcje idą w górę, a przy jego nazwisku należy po kolejnym dniu zapisać dużego plusa - powiedział po końcowym gwizdku trener Maciej Skorża. Nie jest to jednak jeszcze "happy end" w poszukiwaniach bramkarza dla Wisły. - Nie chcę jeszcze ferować wyroków w tej sprawie - stwierdza Skorża. Wisła będzie chciała sprawdzić jeszcze jednego, dwudziestego golkipera i porównać jego umiejętności z tymi zaprezentowanymi przez Nurkovicia. Ów bramkarz może przyjechać do Grosspetersdorf w poniedziałek. Problem w tym, że menedżer Nurkovicia twierdzi, że jeśli Wisła już teraz nie podejmie ostatecznej decyzji w sprawie jego zawodnika, Adis opuści zgrupowanie Wisły.