"Na razie nie ma możliwości pełnej oceny nowego systemu, gdyż runda finałowa dopiero przed nami. Zarząd Ekstraklasy SA i prezesi klubów ustalili, że na pierwsze podsumowanie przyjdzie czas bliżej końca sezonu" - powiedział Waldemar Gojtowski z biura prasowego Ekstraklasy SA. Wszystko więc wskazuje na to, że decyzja może zapaść na przełomie maja i czerwca, a ostatecznie regulamin zostanie zatwierdzony przez zarząd Polskiego Związku Piłki Nożnej w czerwcu (dokładna data obrad zarządu związku ma być ustalona w maju). Decydujący wpływ na ewentualne utrzymanie nowego systemu rozgrywek, zwanego ESA 37 (od liczby kolejek), będzie miało kilka czynników. Przede wszystkim spełnienie celów sportowych, wizerunkowych i biznesowych, ale także opinia akcjonariuszy; w mniejszym stopniu również wyniki oglądalności. W poprzednich sezonach 30. kolejka była ostatnią w najwyższej klasie rozgrywek. Obecnie piłkarze Ekstraklasy grają jednak według nowych zasad. Po trzydziestu kolejkach, czyli 12 kwietnia, drużyny utworzą dwie ośmiozespołowe grupy - mistrzowską (A) i spadkową (B), a ich dotychczasowy dorobek zostanie podzielony na pół i w razie nieparzystej sumy zaokrąglony do góry. Wówczas nastąpi dwutygodniowa przerwa, po której każdy z zespołów zagra jeszcze siedem meczów w swoich grupach - po jednym z każdym z rywali. Ekipy z miejsc 1-4 oraz 9-12 cztery razy wystąpią przed własną publicznością, natomiast zespoły z miejsc 5-8 oraz 13-16 - trzykrotnie. Sezon zakończy się 1 czerwca.