Niezwykle skuteczny napastnik zmienia klub. Złożył hołd polskim bohaterom
Napastnik Kacper Kostorz został na rok wypożyczony z Pogoni Szczecin do klubu Eredivisie, NAC Breda. Umowa zawiera opcję wykupu, a zawodnik to kolejny Biało-Czerwony akcent w klubie z Bredy, który w piękny sposób upamiętnia polskich bohaterów, którzy w 1944 r. wyzwolili miasto spod hitlerowskiego jarzma.
NAC Breda to najbardziej polski z holenderskich klubów. Na boisku i poza nim. W klubie, jako asystent trenera pracuje Tomasz Kaczmarek, w letnim oknie transferowym został pozyskany bramkarz Daniel Belica, dziś dołączył do nich Kacper Kostorz 25-letni napastnik podbił w poprzednim sezonie zaplecze holenderskiej Eredivisie w barwach FC Den Bosch. Mimo niskiej pozycji tego zespołu w tabeli, on zdobył 16 bramek i w jednym z plebiscytów został wybrany najlepszym piłkarzem ligi.
Ale dzisiejsza piłka nożna to nie tylko gole, a coś znacznie więcej. W kwietniu pisaliśmy o skutecznym napastniku tymi m.in. słowy: Kostorz wykonuje średnio 22 sprinty w meczu. W jednym z ostatnich spotkaniu 30 razy biegł ponad 25 km/h, a ogółem sprintem pokonał ponad 700 metrów. Dla porównania taki szybkobiegacz jak Raheem Sterling z Chelsea w tym sezonie notuje średnio 21 sprintów w meczu, z tym że gra na zupełnie innej pozycji niż nasz rodak.
Kacper Kostorz piłkarzem NAC Breda
Najsłynniejszym wychowankiem klubu FC Den Bosch jest Ruud van Nistelrooy. Król strzelców Premier League w sezonie 2002/3, który ma wkrótce dołączyć do Manchesteru United w poprzednich rozgrywkach raz albo dwa razy w tygodniu uczestniczył w treningach drużyny z Den Bosch. Polski napastnik i legenda holenderskiego futbolu wspólnie analizowali każdy ruch 25-latka na boisku.
Pierwsza sesja fotograficzna Kostorza w barwach NAC odbyła się na miejscowym cmentarzu, gdzie spoczywają polscy bohaterowie z I Dywizji Pancernej Generała Stanisława Maczka, którzy w 1944 r. wyzwalali miasto. Pamięć o Polakach jest w Bredzie wciąż żywa.
29 października, dzień w którym holenderskie miasto zrzuciło hitlerowskie jarzmo, jest corocznie hucznie w Bredzie obchodzony. Pięć lat temu w 75-lecie wyzwolenia kibice NAC zaprezentowali 40-metrową oprawę z wielkim słowem "DZIĘKI", wydano okolicznościowe szaliki z tym słowem, a na stadion na jeden dzień przyjął imię gen. Stanisława Maczka. Teraz na 80-lecie miejscowy klub pójdzie jeszcze dalej, czego wyrazem wyżej okazjonalne koszulki z nazwiskami wyzwolicieli.
- Jesteśmy niezwykle szczęśliwi i wdzięczni za słowa, które płyną z Polski. Zapraszamy wszystkich Polaków 29 października, gdy będziemy świętować rocznicę wyzwolenia naszego miasta. Z tego co wiem cały nakład koszulek został wyprzedany w dwie minuty, trwa produkcja dodatkowej partii, popyt znacznie przewyższył podaż - mówi nam Myrthe Koppelaar, która zaprojektowała niezwykłe koszulki.
Zobacz również:
