Co prawda zimowe okno transferowe już się zakończyło, ale wciąż można pozyskiwać graczy, którzy są bez kontaktu. I takim przypadkiem jest Peglow, który, według weszlo.com, miał rozwiązać umowę z Internacionalem Porto Alegre, obowiązującą go do połowy 2025 roku. Ten fakt ma wykorzystać Radomiak i niebawem piłkarza zobaczymy w PKO BP Ekstraklasie. Peglow, mimo młodego wieku, ma już dość bogate CV. W 2017 roku został mistrzem świata do lat 17 z reprezentacją Brazylii. Zawodnik w tej imprezie strzelił trzy gole - dwa w meczu z Kanadą w fazie grupowej i jeden z Włochami w ćwierćfinale. W sumie w tej kadrze rozegrał 13 meczów, zdobywając cztery bramki. Joao Peglow grał już w Portugalii i w Ukrainie Od 1 stycznia 2020 roku jest natomiast w pierwszym zespole Internacionalu z rodzinnego miasta. W sezonie 2021/22 pierwszy raz trafił do Europy, zostając graczem Porto, ale drugiej drużyny. Wystąpił w niej w 32 meczach, strzelając trzy gole i notując dwie asysty. Po powrocie z Portugalii Peglow został wypożyczony do Atletico Goianiense na pół roku. Natomiast w styczniu 2023 wrócił do Europy, przenosząc się na wypożyczenie do Dnipro-1. Na Ukrainie skrzydłowy rozegrał 13 meczów w lidze, strzelając trzy gole, ale w jednym spotkaniu, i notując dwie asysty, a także dwa w Lidze Konferencji. Nie został jednak w tym klubie, tylko ponownie wrócił do Internacionalu, gdzie rozegrał jeden mecz w tym sezonie i znowu poszedł na wypożyczenie, tym razem do Sport Recife, na drugim poziomie rozgrywkowym w Brazylii. Wystąpił w nim 12 razy, ostatni raz 18 listopada, zdobywając dwie bramki i notując asystę. Spekulowano, że w tym roku Peglow ma pójść na wypożyczenie do innego brazylijskiego klubu, ale tak się nie stanie i piłkarz rozwiązał umowę z dotychczasowym klubem. Radomiak wysłał człowieka do Brazylii Sytuację postanowił wykorzystać Radomiak, który do sprawy podszedł poważnie, a jak podało weszlo.com, że wysłali do Brazylii swojego przedstawiciela, żeby przekonał piłkarza do kolejnego transferu do Europy. Wydawało się, że radomianie nie będą potrzebowali zawodnika na tę pozycję, ale z końcem sezonu wygasają umowy Lisandra Semedo i Luisa Machado, którzy raczej nie zostaną w Radomiu i klub chce zabezpieczyć sobie przyszłość. Radomiak po 24 kolejkach obecnego sezonu zajmuje 11. miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy. W najbliższej serii podejmie Jagiellonię Białystok, a mecz odbędzie się 16 marca.