Wszystko może się jednak zmienić, ponieważ gdynianie najpierw przyjęli karę do wiadomości, a teraz zamierzają się odwoływać. Arka wykazuje niezdecydowanie w tej sprawie, jest natomiast konkretna w innej. W czwartek kontrakt z klubem ma podpisać Piotr Burlikowski. Podobnie jak w ostatnich latach w Kolporterze Koronie Kielce, także w Gdyni będzie dyrektorem sportowym. Kandydatem na prezesa jest natomiast Grzegorz Mielcarski. "To dowodzi, że Arka zmienia się na lepsze, tworzy profesjonalne struktury. Burlikowski to typ człowieka, którego potrzebowaliśmy. Zajmie się transferami oraz wyszukiwaniem piłkarzy" - podkreślił trener Wojciech Stawowy, cytowany przez "Przegląd Sportowy". Jak pojawienie się nowego dyrektora wpłynie na politykę transferową przed nowym sezonem? "Do Arki trafi trzech graczy, z którymi ja rozpoczynałem rozmowy. Być może będzie i czwarty, już z rekomendacji Burlikowskiego" - stwierdził Stawowy. Obecnie do Gdyni najbliżej Andrzejowi Bledzewskiemu i Michałowi Łabędzkiemu. Jeśli będą trzy transfery to pracę w klubie stracą Maciej Palczewski, Piotr Jawny i Grzegorz Pilch, jeśli cztery, pożegna się z nim również Grzegorz Jakosz.