Media: Zapadła kluczowa decyzja. To właśnie wtedy Papszun ma zostać trenerem Legii
Bezkrólewie w Legii Warszawa trwa już ponad miesiąc. Przez ten czas zespół wciąż nie przełamał fatalnej passy i obecnie znajduje się tuż nad strefą spadkową. W stolicy cały czas czekają na przyjście Marka Papszuna. W tej sprawie nie zamierza odpuszczać jego aktualny pracodawca Raków Częstochowa. Negocjacje wciąż trwają, a "Fakt" zdradził termin, po którym Papszun miałby oficjalnie zacząć pracę jako nowy trener Legii.

Osoby związane z Legią Warszawa nie mają w ostatnich tygodniach najłatwiejszego życia. Poszukiwania następcy Edwarda Iordanescu trwają już ponad miesiąc. Drużynę cały czas prowadzi dotychczasowy asystent Inaki Astiz. Hiszpan jest jednak tylko opcją tymczasową, czego nikt przy Łazienkowskiej specjalnie nie ukrywał.
Głównym kandydatem na zostanie nowym trenerem Legii jest oczywiście Marek Papszun. Niedługo po pierwszych doniesieniach prasowych mleko się rozlało i sam trener Rakowa Częstochowa zdecydowanie opowiedział się za transferem. Negocjacje z wicemistrzem Polski, na czele których stoi właściciel klubu Michał Świerczewski nie należą do najłatwiejszych.
W międzyczasie Legia przeżywa poważny kryzys. Poniedziałkowy remis 1:1 z Motorem Lublin jest już kolejnym spotkaniem Ekstraklasy, w którym warszawski klub nie odnosi zwycięstwa. "Wojskowi" po raz ostatni w lidze wygrali 28 września. Na półmetku sezonu znajdują się o zaledwie dwa punkty nad strefą spadkową.
W Warszawie trwa oczekiwanie na Papszuna. Pojawił się konkretny termin
Kibice Legii stanowczo za długo czekają na nowego trenera. Negocjacje z Rakowem przeciągają się. W mediach pojawiały się doniesienia o fiasku pierwszej tury negocjacji. To miało być spowodowane ofertą, która w żadnym stopniu nie mogła zadowolić Rakowa. W studiu Ligi+ Extra Krzysztof Marciniak powołując się na swoje źródła określił ją mianem "skrajnie obrażającej".
Nowe informacje w sprawie negocjacji Legii z Rakowem w sprawie transferu Papszuna zdradził "Fakt". Ich zdaniem jeżeli negocjacje zakończą się pomyślnie dla aktualnego szkoleniowca wicemistrza Polski, to ten z dnia na dzień nie przejdzie do Legii. "Fakt" podał ścisły termin, od którego Papszun miałby rozpocząć swoją przygodę w stolicy.
Papszun funkcję trenera Legii Warszawa miałby przejąć dopiero po zakończeniu fazy ligowej Ligi Konferencji. Oba zespoły swoje ostatnie spotkania w tej fazie rozgrywek rozegrają 18 grudnia. Oznaczałoby to, że na debiut Papszuna w Legii trzeba byłoby poczekać do nowego roku i starcia w Ekstraklasie z Koroną Kielce. 51-latek przejąłby nową drużynę tuż przed okresem przygotowawczym, który w przypadku przerwy zimowej jest bardzo krótki.
Zobacz również:












