Najnowsze wieści w sprawie Patryka Klimali pokazują, jak rośnie moc mediów społecznościowych i zamieszczanych w nich opinii użytkowników. Transfer 25-letniego napastnika Śląska Wrocław do Standardu Liege został przerwany przez stronę belgijską. Jak podał Tomasz Włodarczyk z serwisu Meczyki.pl, tamtejsi działacze przestraszyli się negatywnych komentarzy internautów o tym piłkarzu. Dziennikarz nie sprecyzował, czy mowa o wpisach dotyczących poziomu sportowego Klimali, czy jakiejś innej kwestii - np. jego zaangażowania na boisku. Transfer Patryka Klimali do Belgii anulowany. 25-latek dalej szuka pracodawcy Przypomnijmy, że późną jesienią snajper wrocławian rozwiązał kontrakt z izraelskim Hapoelem Beer Szewa i po czterech latach wrócił do Polski. Jego etap w Śląsku okazał się udanym - po 11 meczach ma na koncie asystę, ale żadnego gola. 27 kwietnia spadło na niego wiele krytyki po tym, jak fatalnie zachował się mając piłkę na remis w ostatniej minucie meczu z Ruchem Chorzów. Śląsk wtedy przegrał 2:3. Fani zastanawiali się, czy ta sytuacja nie zabrała zespołowi mistrzostwa Polski (na koniec miał tyle samo punktów co Jagiellonia). Od tamtego momentu negatywne opinie się nasiliły. Zarząd zespołu z Liege zachował się dziwnie, czyżby przed złożeniem oferty niezbyt dokładnie prześledził ostatnią formę Polaka? Do domknięcia operacji pozostały jedynie wspomniane badania i parafowanie umowy. Przypomnijmy, że trener Jacek Magiera ze swoim sztabem szkoleniowym dał Klimali wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy po słabym występie z jednym z niżej notowanych rywali sparingowych. W ostatnich dniach upadł także transfer innego naszego rodaka - Wojciecha Szczęsnego do saudyjskiego Al-Nassr. Tam powodem miał być rzekomy "brak entuzjazmu" samego zainteresowanego. Śląsk w piątkowym meczu 1. kolejki PKO Ekstraklasy zremisował u siebie z Lechią Gdańsk 1:1. Prowadzenie gościom dał w 12. minucie Tomasz Neugebauer, ale gospodarze uratowali punkt w 92. dzięki trafieniu Tommasa Guercio.