Media: Raków dostał wiadomość, chodzi o następcę Papszuna. Klamka zapadła
Wciąż nie wiadomo, jak zakończy się sprawa Marka Papszuna i jego ewentualnych przenosin do Legii Warszawa. Według wielu źródeł szkoleniowiec jest już dogadany z Legią, lecz "Wojskowi" muszą zapłacić Rakowowi kwotę odstępnego, co jest tematem rozmów między klubami. Co ciekawe, zespół z Częstochowy także ma wybranego nowego szkoleniowca, który zastąpi 51-latka. Jak przekazały Meczyki ten złożył właśnie ważną deklarację.
Już od blisko miesiąca Legia Warszawa pozostaje bez trenera. Następcą zwolnionego Edwarda Iordanescu został Inaki Astiz, dotychczasowy asystent. Mimo to Hiszpan nie poprawił wyników zespołu, a działacze klubu od razu zaczęli rozglądać się za nowym szkoleniowcem. Niedawno w mediach głośno zrobiło się o... Marku Papszunie. Ten ma być już dogadany z Legią i jest zdecydowany na przenosiny.
Na przeszkodzie stoi tylko albo aż kwota odstępnego, jaką "Wojskowi" muszą wyłożyć Rakowowi za 51-latka. Sam zainteresowany również ma bardzo naciskać na postęp w negocjacjach. Co ciekawe, "Medaliki" nie próżnowały na rynku trenerskim i już wybrały ewentualnego następcę aktualnego trenera. Zdaniem wielu mediów wybór padł na Łukasza Tomczyka, szkoleniowca Polonii Bytom.
Najnowsze informacje w tej sprawie przekazał portal Meczyki.pl. Ich zdaniem aktualny trener 1. ligowej ekipy we wtorek miał przekazać swoim piłkarzom bardzo ważne wieści w tej sprawie.
Tomczyk podjął decyzję. To już pewne
Zdaniem Meczyków 37-latek miał poinformować drużynę, że pozostanie na stanowisku jedynie do końca rundy, czyli najpóźniej do okolic 7 grudnia. W ten dzień Polonia Bytom ma zaplanowane ostatnie spotkanie w 2025 roku z Chrobrym Głogów.
- Łukasz Tomczyk miał we wtorek spotkanie z piłkarzami Polonii Bytom. Zapowiedział im, że zostaje do końca rundy. Jego rozmowy z Rakowem mocno się skonkretyzowały i wszystko wskazuje na to, że to on ma zostać nowym trenerem "Medalików" - przekazano w artykule.
Co więcej, aktualna umowa Tomczyka z zespołem z Bytomia ma klauzulę odstępnego. Ta ma wynosić 150 tysięcy złotych. Zdaniem serwisu do Częstochowy ma on zabrać dwóch bądź trzech asystentów, co oznacza, że kwota ta prawdopodobnie wzrośnie do ok. 200 tysięcy złotych.
Na tę chwilę jednak szkoleniowcem Rakowa dalej jest Marek Papszun. Negocjacje są jednak na zaawansowanym etapie i wiele może zmienić się w każdej chwili.
Zobacz również:
