Media: Legia podjęła decyzję ws. trenera. Klamka zapadła po dotkliwych porażkach
Legia Warszawa odniosła ostatnio dwie porażki z rzędu - z Samsunsporem w Lidze Konferencji oraz z Górnikiem Zabrze w PKO BP Ekstraklasie. Choć nie skończyło się tu na pogromach, to obie przegranej skomplikowały trochę sytuację wojskowych w rozgrywkach krajowych i europejskich - i w takich właśnie okolicznościach wzmogły się plotki dotyczące potencjalnego zwolnienia trenera Edwarda Iordanescu. Bezpośrednio z Łazienkowskiej miały już napłynąć wieści o tym, że klub podjął decyzję ws. przyszłości Rumuna - i trzeba przyznać, że nie ma tu mowy o gwałtownej reakcji.

Legia Warszawa nie ma ostatnio przesadnie udanego okresu - zarówno na poletku krajowym, jak i tym europejskim. Stołeczny klub np. niedawno, 2 października, zmierzył się z Samsunsporem na inaugurację swych występów w Lidze Konferencji i przegrał wówczas 0:1.
Wszystko to odbyło się w nietypowych okolicznościach, bowiem trener "Wojskowych" Edward Iordanescu na tę bez dwóch zdań istotną potyczkę wystawił bardzo eksperymentalny skład i to futbolowe doświadczenie niespecjalnie mu wyszło. Szkoleniowiec potem tłumaczył się kwestią chęci dania wytchnienia niektórym graczom, ale... potem dziwnym trafem "Legionistom" również zabrakło świeżości.
Iordanescu na wylocie z Legii Warszawa? Klub unika gwałtownych ruchów
5 października warszawska drużyna uległa w PKO BP Ekstraklasie 1:3 Górnikowi Zabrze, obecnemu liderowi tabeli i w kwestii Iordanescu momentalnie pojawiły się plotki o jego potencjalnym zwolnieniu. Istotne wieści w tym kontekście przedstawił jednak Piotr Koźmiński, dziennikarz portalu Goal.pl.
Powołując się na źródła związane bezpośrednio z klubem, Koźmiński wskazał, że na Ł3 nie ma obecnie żadnych dyskusji dotyczących pożegnania Rumuna - tym samym zarząd ma utrzymywać obrany wcześniej kurs, w myśl którego, kompleksowa ocena trenera (i ewentualne roszady dotyczące stanowiska) mogłyby nastąpić najwcześniej po zakończeniu rundy jesiennej. Wspominał o tym niedawno dyrektor sportowy Legii Michał Żewłakow.
Legia wróci do gry w drugiej połowie października. Na pierwszy ogień starcie z Zagłębiem
Edward Iordanescu szansę na wprowadzenie w zespole nieco lepszych nastrojów będzie mieć już po przerwie reprezentacyjnej - 19 października jego podopieczni zmierzą się z Zagłębiem Lubin, na ten moment 10. drużyną w ekstraklasowej tabeli. 23 października tymczasem powróci LK - tam "Wojskowych" czekać będzie starcie z Szachterem Donieck.












