Jedno ze spotkań o podwyższonym ryzyku już się odbyło - w sobotę do Krakowa przyjechała bowiem drużyna Jagiellonii Białystok. I to właśnie atmosfera, jaka w czasie meczu panowała na trybunach jest zasadniczym argumentem, dzięki któremu można uznać pojedynek z ŁKS-em, jako spotkanie bez ryzyka. Klub zdecydował bowiem, że na takie mecze wpuszcza tylko posiadaczy karnetów i nie sprzedaje nie biletów. W liście MKS Cracovia SSA skierowanym do pełnomocnika prezydenta Krakowa czytamy m.in.: "Zdaniem MKS Cracovia SSA od dnia złożenia wniosku o wydanie decyzji o zezwoleniu na przeprowadzenie imprezy masowej okoliczności w nim wskazane uległy zmianie. W pierwszej kolejności należy wskazać, że wykonana na stadionie przy ul. Kałuży 1 w Krakowie trybuna dla kibiców drużyn przyjezdnych w znaczącym stopniu poprawiła poziom bezpieczeństwa uczestników imprez masowych poprzez faktyczne odseparowanie grup kibiców. Podczas ostatniego spotkania w ramach Orange Ekstraklasy z drużyną Jagiellonii Białystok rozgrywanego 18 sierpnia nie wystąpiły żadne incydenty związane z naruszeniem porządku na stadionie, pomimo że pomiędzy kibicami obu drużyn istnieją silne antagonizmy". Spotkanie Cracovia - ŁKS rozegrane zostanie w najbliższą sobotę.