Myślisz Raków Częstochowa, mówisz Marek Papszun. Doświadczony trener już na zawsze pozostanie jedną z największych legend "Medalików", pozostając w pamięci kibiców na długie lata. Seria awansów, by ostatecznie klub z województwa śląskiego znów grał w najwyższej klasie rozgrywkowej, świadczą nie tylko o wysokich umiejętnościach trenerskich, ale również o futbolowym zacięciu i ogromnej determinacji w dążeniu do wyznaczonego celu. Odpowiednie umiejętności oraz etyka pracy sprawiają, że 49-letni szkoleniowiec jest wymieniany w gronie głównych faworytów do objęcia posady selekcjonera reprezentacji Polski. Oczywiście taki scenariusz może stać się realny, tylko i wyłącznie wtedy, gdy Fernando Santos pożegna się z ekipą "Biało-Czerwonych". Złe informacje dla kibiców Lecha w kontekście meczów w Europie. Dziwna decyzja rywali W czasie przerwy od pracy w roli trenera, Marek Papszun poświęcił się kolejnemu wyzwaniu zawodowemu. Został on ekspertem stacji Canal+Sport, a jego wiedza została wykorzystana w programie dotyczącym rodzimej Ekstraklasy. Były opiekun drużyny "Medalików" przedstawił swój punkt widzenia na kilka tematów, a także wypowiedział się o wzmocnieniach w ekipie swojego byłego pracodawcy. Marek Papuszun wypowiedział się na temat wzmocnień Rakowa. Padły wymowne słowa Szkoleniowiec przekazał, że jakość drużyny została mocno wzmocniona. W jego opinii odpowiednie ruchu na rynku transferowym pozwolą drużynie rywalizować na trzech frontach, co jest ambicją osób zarządzających Rakowem. Marek Papszun wyraźnie podkreślił, że głównym celem ekipy z Limanowskiego jest wywalczenie awansu do europejskich pucharów. Młody Polak się nie zatrzymuje, kolejny gol w nowym klubie. Obrońcy byli bezradni Były trener Rakowa zdradził również, że nie wszyscy piłkarze, którzy trafili do Częstochowy w trakcie letniego okienka transferowego, byli przez niego opiniowani. W trakcie programu Canal+Sport, wyjawił, że w gronie ocenianych zawodników zabrakło Sonnego Kittela, który w genialnym stylu przedstawił się kibicom mistrza Polski, strzelając zwycięską bramkę w meczu z Karabachem Agdam (3:2). Utytułowany szkoleniowiec podkreślił również, że cześć sprowadzonych piłkarzy, przewijała się w kontekście dołączenia do klubu już znacznie wcześniej, jednak różne czynniki stały na przeszkodzie, by na stałe dołączyli oni do ekipy z Limanowskiego. Warto podkreślić, że Raków rywalizuje w II rundzie eliminacji do tegorocznej Ligi Mistrzów. Rywalem podopiecznych trenera Dawida Szwargi jest drużyna Karabachu Agdam, która przez wielu jest określana mianem "koszmaru polskich drużyn". W pierwszym meczu rozgrywanym w Częstochowie, lepsi okazali się gospodarze, którzy po emocjonującym meczu pokonali mistrzów Azerbejdżanu 3:2.