Moskal został zwolniony we wtorek ze względu na słabe wyniki drużyny, która zajmuje ostatnie miejsce w tabeli ekstraklasy. Pracował w Odrze od 5 października. W tym czasie wodzisławianie pokonali tylko Cracovię i doznali pięciu porażek. Brosz do końca listopada pracował w pierwszoligowym Podbeskidziu Bielsko-Biała, ale na skutek braku porozumienia z działaczami pożegnał się z tym klubem. Zarząd Odry chciał go szybko zatrudnić, jednak okazało się, że swojego kandydata (Ericha Cviertnę) mają czescy współwłaściciele klubu. Całą środę trwały formalne "przepychanki", bowiem zgodnie ze statutem klubu do zatrudnienia szkoleniowca potrzebna była zgoda rady nadzorczej. Jednogłośnie jej decyzja została podjęta dopiero w czwartek. Brosz z Dudkiem zadebiutują w sobotę w meczu przeciwko Jagiellonii Białystok. Teoretycznie to dobry moment na przełamania złej passy, bowiem zespół gości ostatni raz wygrał wyjazdowy mecz w lidze 1 grudnia 2007 roku. Na półmetku rozgrywek Odra zajmuje ostatnie miejsce w tabeli, z dorobkiem dziewięciu punktów. Brosz będzie czwartym w tym sezonie trenerem, który poprowadzi drużynę - rozgrywki zaczął Ryszard Wieczorek, potem w jednym meczu obowiązki szkoleniowca pełnił czeski dyrektor sportowy Martin Pulpit, którego w październiku zastąpił Moskal.