Sezon Ekstraklasy dobiega końca wielkimi krokami. W niedzielę rozegrana zostanie już ostatnia, 30. kolejka. Wszystkie mecze rozpoczną się o godzinie 17.30. Zagadką pozostaje to, kto jako czwarta drużyna zagra w europejskich pucharach oraz kto spadnie do 1. ligi, Podbeskidzie Bielsko-Biała, czy Stal Mielec. - To był chyba najtrudniejszy sezon w historii Ekstraklasy. Dla nas kluczowa była renegocjacja kontraktów mediowych, która nastąpiła w sierpniu ubiegłego roku. Mimo braku kibiców na trybunach oraz mniejszej liczby rozgrywanych meczów - zamiast 37 było to 30 kolejek - to udało się nam wygenerować 250 milionów złotych przychodów z praw mediowych. Znakomita współpraca ze sponsorami dała przychód kolejnych trzydziestu pięciu milionów złotych. Wraz z kwotą za produkcję telewizyjną i z barterami udało się nam osiągnąć prawie trzysta milionów złotych przychodu - mówi Marcin Animucki. 29 milionów dla Legii za mistrzostwo Polski Za udział w najbliższej edycji europejskich pucharów oraz za wywalczenie mistrzostwa Polski Legia Warszawa otrzyma około 29 milionów złotych, wicemistrz Raków Częstochowa prawie 22, podobnie jak trzecia Pogoń Szczecin. Zespół, który spadnie z Ekstraklasy, wzbogaci się o 8 milionów złotych. - Finalne rozliczenie z klubami planujemy na maksymalnie 14 dni po zakończeniu sezonu, duża część środków już została wypłacona. Wypłaty na konta klubów wędrowały czasami nawet przed terminem założonym w umowach. W tym sezonie jest w sumie do podziału 225 milionów złotych. Bardzo ważna będzie ostatnia kolejka, bo to będzie walka o kilkadziesiąt milionów złotych - dodaje prezes Ekstraklasy S.A. 2 miliony złotych na testy w Ekstraklasie W kończącym się sezonie Ekstraklasa S.A. pokryła koszty prawie wszystkich testów na koronawirusa, zarówno jeśli chodzi o piłkarzy, jak też sztaby szkoleniowe. Do klubów na ten cel przekazane zostały ponad 2 miliony złotych. - Dodatkowo testowaliśmy ekipy komentatorskie oraz pracowników produkcji telewizyjnej. W każdy weekend do pracy musiało być gotowych prawie 150 osób, które regularnie poddawano testom. Wydaliśmy rekomendację wszystkim klubom, aby piłkarze poddali się wkrótce szczepieniom w ramach Narodowego Programu Szczepień. To oczywiście będzie dobrowolne dla każdego zawodnika. Z sygnałów, które do mnie docierają, wiem, że piłkarze w większości będą się szczepić po powrocie do klubów z urlopów, kiedy rozpoczną przygotowania do nowego sezonu. Planujemy i chcielibyśmy też zluzować nieco obostrzenia w nowym sezonie dla dziennikarzy w zakresie obsługi meczów i konferencji z udziałem trenerów oraz piłkarzy przed i po meczu. Jest szansa, że wrócą też mix zony, czyli możliwość rozmów z piłkarzami po meczach - mówi Interii Marcin Animucki.