- Przy stanie 0:0 powinien piłkarzom Wisły pokazać dwie czerwone kartki, ale poprzestał tylko na żółtych. Na dodatek w tych samych momentach karał kartkami naszych zawodników. Jeden z moich ujrzał tylko za to, że zwrócił uwagę, że się pomylił i w złą stronę pokazał aut, dlatego nie zamierzam siedzieć cicho, gdy dochodzi do takich niesprawiedliwych sytuacji - podkreślił Majewski. Trener Maciej Skorża był opanowany po meczu. - Cieszę się ze zwycięstwa w ważnym meczu derbowym. Do 78. minuty kontrolowaliśmy mecz, ale później Cracovia strzeliła gola i stworzyła kilka sytuacji do zdobycia następnego. Na szczęście znakomicie bronił Mariusz Pawełek i to on uratował nam to zwycięstwo. Opiekun Wisły odniósł się też do krytyki sędziego jaką wygłosił Majewski. - Jestem jeszcze młodszym szkoleniowcem od trenera Majewskiego, ale uważam, że nie powinno się krytykować sędziów, bo i tak ciąży na nich wystarczająco duża presja. To są tylko ludzie, a nie roboty, a ludzie się mylą. Całe szczęście, że UEFA broni sędziów, przed tymi, którzy chcą wywierać na nich jeszcze większą presją - wyznał opiekun Wisły. Obydwa krakowskie kluby wróciły do starej tradycji związanej z derbami. Jak ogłosił rzecznik "Pasów" Marek Mazurczak zwycięzca derbów, czyli Wisła, zaprosi rywala na obiad. Informację potwierdził trener Skorża i uroczysty obiad odbędzie się w listopadzie. Michał Białoński, Kraków *** Gorące spięcia pod bramką! Najciekawsze sytuacje! Kontrowersje Orange Ekstraklasy! Tylko u nas! Zobacz Magazyn Ligowy. Skróty meczów możesz obejrzeć na naszych stronach, możesz też ściągnąć na telefon komórkowy!