Interia zaprasza na relację na żywo z meczu Legia - IFK Mariehamn Tutaj znajdziesz relację w wersji na urządzenia mobilne Magiera zapowiedział, że w środowy wieczór Malarz nie zagra. Między słupkami najprawdopodobniej stanie Cierzniak. Początek meczu Legia Warszawa - IFK Mariehamn o godz. 20.45. Była 44. minuta, kiedy Igor Angulo pomknął na bramkę Legii, okiwał Malarza i wpakował piłkę do siatki. Tak się jednak niefartownie stało, że hiszpański napastnik, ciesząc się z gola trafił kolanem w głowę Malarza. Piłkarza prosto z murawy wzięła do szpitala karetka, a między słupki wszedł rezerwowy bramkarz Radosław Cierzniak. Na szczęście, uraz Malarza nie okazał się zbyt poważny, choć w Legii każdy woli dmuchać na zimne. - Arek jeszcze dzisiaj przechodził badania, z głową wszystko jest w porządku, ale poważnie podchodzimy do sprawy. To są bardzo groźne kontuzje, nie można niczego zlekceważyć ani zaniedbać. Uderzenie Angulo było niebezpieczne. Z boiska tego nie widziałem. To mocno pokrzyżowało nam plany, ale najważniejsze, że Arkowi nic się nie stało - powiedział Magiera. Szkoleniowiec mistrzów Polski zasugerował, że powinny zmienić się przepisy, aby bardziej chronić bramkarzy i karać zawodników, którzy dopuszczają się takich zagrań. - To niby było przypadkowe, ale trzeba też zadać sobie pytanie, jak powinni zachowywać się sędziowie w takich sytuacjach. To jest kwestia dla mądrzejszych ode mnie, ale coś w tej sprawie trzeba zrobić, a w ogóle się o tym nie mówi - dodał szkoleniowiec. KO