Przed tygodniem Lechia Gdańsk przerwała ponad miesięczną serię Arki, w której gdynianie nie ponieśli porażki. Przegrana 1:2 strąciła zespół z Gdyni na ósme miejsce w ligowej tabeli. Arka ma jeden punkt więcej od Pogoni. Szczecinianie mają za sobą najlepszy mecz w sezonie, w którym kompletnie rozbili Lecha Poznań. Wygrali 3:0, a zwycięstwo mogło być okazalsze, chociażby gdyby Sebastian Kowalczyk w 90. minucie wykorzystał sytuację sam na sam z Jasminem Buriciem."Powinienem tę sytuację zakończyć bramką. W meczu też miałem kilka niepotrzebnych strat" - przyznał ze skruchą młodzieżowiec Pogoni, który w ostatnich miesiącach zbiera bardzo dobre recenzje, imponuje formą i na stałe wdarł się do pierwszej jedenastki portowej drużyny.Z Arką w ostatnich latach szczecinianie mają doskonały bilans. Odkąd trzy sezony temu gdynianie powrócili do ekstraklasy, Pogoń wygrała z nimi wszystkie mecze. Teraz to jednak gdynianie są w pierwszej ósemce. Szczecinianie dwa "oczka" niżej."Zdajemy sobie sprawę, że wygrana w Gdyni da nam awans do górnej części tabeli i to jest dla nas dodatkową motywacją. Dlatego chcemy wrócić stamtąd z trzema punktami" - powiedział Kowalczyk.Nieco tonował wypowiedź swego podopiecznego trener Runjaic: "Oczywiście mamy ambicje być w górnej ósemce, ale Arka też nie chce z niej wypaść" - podkreślił szkoleniowiec przed wyjazdem do Gdyni.Zwrócił przy tym uwagę, że w ostatnich tygodniach zarówno Pogoń, jak i jej najbliższy rywal notują dobre wyniki."Oba zespoły na tę chwilę prezentują podobny poziom. Zdaję sobie sprawę, że my ostatnio gramy lepiej niż na początku sezonu. W zespole jest większa rywalizacja o miejsce w składzie. Jesteśmy wyżej w tabeli, ale jeszcze niczego nie osiągnęliśmy" - przestrzega niemiecki trener."U siebie gdynianie starają się zdominować rywala. Zmienili w ostatnich miesiącach swoją filozofię gry. Starają się budować grę od tyłu. Mają też w składzie kilka osobowości. Jesteśmy pełni pokory przed tym meczem" - dodał.W ekipie Pogoni w Gdyni nie zagrają kontuzjowani Ricardo Nunes i Tomasz Hołota. Możliwe, że więcej czasu na boisku spędzą rekonwalescenci Spas Delew i Michał Żyro, którzy tydzień temu z Lechem weszli na ostanie kilkanaście minut.Spotkanie Arki z Pogonią rozpocznie 14. kolejkę ekstraklasy. Odbędzie się w piątek 2 listopada o godz. 18.