Zwycięskiego gola dla "złocisto-krwistych" zdobył trzy minuty po przerwie Edi Andradina. Brazylijczyk strzelił w ten sposób swoją trzecią bramkę w obecnych rozgrywkach. Goście byli drużyna zdecydowanie lepszą. Wygrywali pojedynki jeden na jeden, ich akcje były kombinacyjne, i nie były prowadzone tylko środkiem boiska - tak jak robił to ŁKS. "Z wielu fragmentów gry mogę być zadowolony" - podkreślił na konferencji prasowej Zieliński. Dodał, ze zwycięstwo drużyna dedykuje tragicznie zmarłemu kibicowi Kolportera. ŁKS Łódź - Kolporter Korona Kielce 0:1 (0:0) Bramka: 0:1 Edi Andradina (48). Żółte kartki: Ensar Arifović, Marcin Komorowski - Grzegorz Bonin, Marcin Kuś. Sędzia: Robert Małek (Zabrze). Widzów 4 500. ŁKS: Bogusław Wyparło - Robert Łakomy (67. Marcin Klatt), Tarik Cerić, Adrian Woźniczka, Marcin Komorowski (76. Sebastian Przybyszewski) - Mieczysław Sikora (46. Robert Szczot), Anderson, Paulo Jose, Łukasz Madej, Miroslav Opsenica - Ensar Arifović. Korona: Maciej Mielcarz - Marcin Kuś, Marcin Drzymont, Andrius Skerla, Robert Bednarek - Grzegorz Bonin (89. Piotr Celeban), Hermes , Mariusz Zganiacz (89. Piotr Świerczewski), Paweł Sasin - Edi Andradina (65. Maciej Kowalczyk), Marcin Robak. *** Gorące spięcia pod bramką! Najciekawsze sytuacje! Kontrowersje Orange Ekstraklasy! Tylko u nas! Zobacz Magazyn Ligowy. Skróty meczów możesz obejrzeć na naszych stronach, możesz też ściągnąć na telefon komórkowy