Trzeba przyznać, że średnia ta jest wysoka, a to głównie za sprawą Wisły Kraków, która strzeliła 44 gole. Tyle bramek co obrońcy tytułu mistrza Polski zdobyły łącznie dwie kolejne drużyny w rankingu skuteczności. Groclin Grodzisk Wielkopolski i Zagłębie Lubin zapisały na swoim koncie po 22 trafienia. Najmniej razy wznosili ręce w geście radości piłkarze GKS-u Katowice, którzy tylko 13 razy pokonywali bramkarzy rywali oraz gracze z Łęcznej, z taką samą liczbą bramek. Najmniej goli straciła Wisła (8), a najwięcej ekipa z Katowic (35). Najczęściej piłkarze ekstraklasy zdobywali bramki w trzecim kwadransie meczu. Między 30., a 45. minutą padło jesienią 55 goli. Tylko o dwa mniej, zdobywano miedzy 45., a 60. minutą. Po 33 bramki padały w dwóch pierwszych kwadransach meczu. <A href="http://pilka.interia.pl/liga/1/stat/o/tab">Zobacz statystykę.</A> Aż 241 bramek ligowcy strzelili z gry, 26 razy trafiali z rzutów karnych, a tylko raz piłka wylądowała w bramce po samobójczym strzale. Z pewnością brak przepisów czy wytycznych dotyczących autorstwa bramki, wpłynął na tę ostatnią statystykę. 245 goli zdobyli piłkarze podstawowego składu, a rezerwowi zaledwie 26 razy umieszczali piłkę w siatce. W rundzie jesiennej sędziowie podyktowali 35 rzutów karnych, z czego wykorzystano 26, a 9 razy zawodnicy mylili się z tzw. wapna. Mistrzowie jesieni najczęściej zdobywali bramki między 60. a 75. minutą (10 goli). Co ciekawe, aż 6 razy wiślacy umieszczali piłkę w bramce w pierwszych 15 minutach meczu i w kolejnym kwadransie. Ostatnia faza spotkania pierwszej połowy to również mocna strona krakowian, którzy dziewięciokrotnie w tym okresie zdobywali bramki. Druga w tabeli po 13. kolejkach Legia Warszawa najczęściej zdobywała gole w trzecim kwadransie meczu (8 trafień), a najmniej, bo tylko raz, legioniści zdobywali gole w ostatnim kwadransie. Najlepsze końcówki miał Groclin, którego piłkarze aż 7 razy zdobywali bramki w ostatnich 15 minutach meczu. Zagłębie Lubin maksymalnie koncentruje się w końcówkach połów. "Miedziowi" 6 goli strzelili w ostatnich kwadransach spotkań. Najskuteczniejszym strzelcem w rundzie jesiennej został Tomasz Frankowski, który zdobył 19 bramek, co daje mu prawie 1,5 gola na mecz i plasuje go w gronie najskuteczniejszych strzelców Europy, a nawet świata. Drugi w pogoni za koroną króla strzelców jest partner z ataku "Franka" Maciej Żurawski (13 goli). Po 8 trafień zapisali na swoim koncie Marek Saganowski (Legia) i Piotr Bania (Cracovia). Zapraszamy do zapoznania się ze statystykami