Z racji nietypowego kalendarza i turnieju o mistrzostwo świata odbywającego się w miesiącach zimowych, kluby Ekstraklasy przyjęły różnorodne strategie przygotowań do rundy wiosennej. Zdecydowany lider naszej ligi, Raków Częstochowa (na półmetku ma dziewięć punktów przewagi nad Legią Warszawa) od wczoraj przebywa na zgrupowaniu w Holandii. Podopieczni trenera Marka Papszuna na miejscu rozegrają gry kontrolne z holenderskimi PSV Eindhoven, Fortuną Sittard i belgijskim Anderlechtem. Częstochowianie zabrali do Niderlandów 25-osobową kadrą, w której brak kontuzjowanych Vladislavsa Gutkovskisa, Bartosza Nowaka, Marcina Cebuli, Waleriana Gwili i Szymona Czyża. Przerwa w rozgrywkach nie oznacza, że na wakacje udali się działacze Rakowa. Usilnie pracują nad wzmocnieniem i tak mocnego już składu. Na jesień mówiono o konieczności pozyskania konkurencji dla Patryka Kuna, wahadłowego pomocnika, niezwykle istotnego w systemie preferowanym przez trenera Marka Papszuna. W związku z tym Raków złożył ofertę transferu dotyczącą brazylijskiego piłkarza Lechii Gdańsk - Conrado. Zawodnik ten był jedną z jaśniejszych postaci drużyny Biało-Zielonych, która zakończyła rundę jesienną tuż nad strefą spadkową Ekstraklasy. Pierwsza oferta została odrzucona, więc lider Ekstraklasy ją ponowił. Ona również nie spotkała się z uznaniem władz nadmorskiego klubu. Czy zostanie złożona trzecia i ostateczna oferta? Z tego co nam udało się ustalić temat nie jest jeszcze zamknięty. Trener Marcin Kaczmarek mówił nam w wywiadzie o konieczności dokonania 3-4 wzmocnień w przerwie zimowej. Jeden transfer już się dokonał - z wypożyczenia do I-ligowego GKS Tychy wrócił Jan Biegański. Kapitan reprezentacji Polski U-20 zajął w Gdańsku miejsce Tomasza Neugebauera, który został wypożyczony do I-ligowego Podbeskidzia Bielsko-Biała. Lechiści powrócą do zajęć 2 stycznia, od razu pojadą na obóz do Cetniewa, by potem pojechać na drugie zgrupowanie do Turcji. Maciej Słomiński, INTERIA