Noworoczne treningi Cracovii mają wieloletnią tradycję. "Jak to bywa z wszystkimi legendami krakowskimi, nikt na prawdę nie wie, jak to wszystko się zaczęło" - powiedział Leszek Mazan, kibic Cracovii. Jedna z wersji głosi, że jeden z piłkarzy krakowskich, który spędzał Sylwestra w Wiedniu w 1919 czy 1920 roku, zobaczył grających za płotem chłopców i przywiózł ten pomysł do stolicy Małopolski. Jak tłumaczył Mazan, "Kraków zawsze Wiedeń kochał i wszystkie nowinki wiedeńskie popierał". "Druga wersja mówi, że Ludwik Gintel, ten sam, który strzelił pierwszą bramkę dla naszej reprezentacji w meczu ze Szwecją, wracał z Sylwestra z chłopakami i zobaczył, że tam gdzieś na ulicy sobie kopią i pomyślał, że dlaczego tego nie możemy robić my. No i prosto z Sylwestra, skręcili do szatni i nie przebierając się, zaczęli sobie kopać" - opowiadał. Jeszcze inni twierdzą, że trening noworoczny podpatrzono w Paryżu. Pierwszy mecz odbył się na początku lat 20., prawdopodobnie w 1924 lub 1925 roku. "Najważniejsze jest to, że jako pierwsi w Polsce strzelamy pierwszą bramkę - jak przystało na najstarszy klub Polski" - podkreślił. Zaznaczył, że apogeum popularności treningu noworocznego przed wojną był rok 1930, kiedy to na stadion przyszło 800 kibiców. "Przerw w zasadzie nie było, boisko się mogło zmienić, bo były remonty, przebudowy, ale kopiemy zawsze w Nowy Rok" - dodał. Trening noworoczny Cracovii 1 stycznia 2018 roku rozpocznie się o godzinie 12. Wstęp na mecz jest darmowy, a piłkarze zagrają z drużyną juniorów.