Legia zapłaci za pomocnika Zemuda Belgrad około 500 tysięcy euro, a w negocjacjach z piłkarzem wyprzedziła takich finansowych potentatów jak Szachtar Donieck i Lokomotiw Moskwa. "Nenad kilka razy pytał mnie o Legię. To idealny wybór dla niego. Może pograć w Warszawie dwa-trzy lata i przejść do lepszego klubu" - powiedział Dragomir Okuka, trener Milijasa w młodzieżówce, który doprowadził Legię do mistrzostwa Polski w 2002 roku. Innym młodym piłkarzem, którym interesuje się legia jest. 17-letni Marcin Siedlarz, piłkarz Górnika Zabrze. Według informacji "Faktu", trwają rozmowy pomiędzy klubami w sprawie sprowadzenia tego piłkarza do Warszawy. "Miło słyszeć o zainteresowaniu ze strony Legii. Nie myślałem o wyprowadzce z Zabrza, bo czekałem na rozwój sytuacji w Górniku. Jeśli jednak otrzymam konkretną propozycję, to będę musiał się nad nią poważnie zastanowić" - powiedział dyplomatycznie zawodnik.