Zobacz szczegóły z Ekstraklasy!- To jest niepokojące, że nie udaje nam się zapobiec sytuacjom. Zatem czeka nas praca, praca i jeszcze raz praca - podkreślał Pazdan w rozmowie z Canal+ Sport. "Pazdek", zapytany o to, czy zmiana taktyki, jaką zespołowi zaordynował Romeo Jozak, nie powoduje zamieszania w obronie, odpowiedział: - W każdym zespole, gdy jest dużo zmian, to nie ma automatyzmów. Trudno mówić o tym, abyśmy mogli w ciemno ze sobą grać. Nie zmienia to faktu, że w Ekstraklasie to my powinniśmy dominować i wygrywać - zaznaczył Michał. Zagadnięty o to, czy Carlitos jest najlepszym piłkarzem Ekstraklasy, uniknął jednoznacznej odpowiedzi: - Carlitos stwarza przewagę, świetnie się porusza, ale nie wiem czy jest najlepszy w Ekstraklasie. My też mamy takich zawodników. Carlitos pokazuje piłkarską jakość i to jest pewne - chwalił wiślaka legionista. Co było momentem przełomowym Derbów Polski? - Zaraz po przerwie mieliśmy główkę Eduardo. Szkoda, że nie wykorzystaliśmy tego. Mogłoby się to inaczej potoczyć - żałował. Jak Michał poradzi sobie z tą porażką wobec zaczynającego się już jutro zgrupowania reprezentacji Polski, z jego udziałem?- To okres, z którym większość nas, doświadczonych zawodników miało już styczność. Musimy wyciągnąć wnioski, a nie załamywać się. Po porażkach dłużej się dochodzi do siebie, będziemy mieć więcej przemyśleń po tym spotkaniu - stwierdził Pazdan. Jak czuje się wobec faktu, że może stracić miejsce w wyjściowym składzie reprezentacji Polski? Thiago Cionek ostatnio we Włoszech został wybrany zawodnikiem meczu, a pozycja Kamila Glika jest niepodważalna. - Wiem, że moja dyspozycja nie jest taka, jakiej się spodziewałem. Stać mnie i całą formację obronną, całą defensywną grę całego zespołu Legii stać na więcej - odpadł doświadczony defensor. - Thiago to bardzo dobry zawodnik, życzę mu bardzo dobrze. Nic, tylko mu pogratulować. Zaczynałem z nim w Jagiellonii, graliśmy razem przez trzy miesiące, nadal mamy świetny kontakt. Bardzo dobrze mu życzę - zapewnił Michał Pazdan. MB