Środowy sparing zaplanowany był na godz. 20, ale rozpoczął się z blisko 20-minutowym opóźnieniem spowodowanym - jak tłumaczono - przeciągającą się prezentacją zespołu. Przed pierwszym gwizdkiem oficjalnie przedstawiono bowiem kadrę i sztab szkoleniowy na sezon 2018/19. W podstawowym składzie gospodarzy znaleźli się m.in. Mateusz Wieteska i Gwinejczyk Jose Kante. Obaj dołączyli do Legii tego lata. Ten pierwszy wrócił do klubu, którego jest wychowankiem, po półtorarocznej przerwie; ostatnio występował w Górniku Zabrze. Z kolei Kante został sprowadzony z Wisły Płock. W zespole rywali wystąpił z kolei 19-letni Ianis Hagi, syn uznanego za najlepszego w historii rumuńskiego futbolu Gheorghe Hagiego. "Maradona Karpat" jest obecnie trenerem Viitorula. To właśnie Ianis Hagi zdobył pierwszą bramkę w meczu, pokonując Arkadiusza Malarza uderzeniem głową w 21. minucie. Jednak kilka chwil później z rzutu karnego wyrównał Michał Kucharczyk. Później na listę strzelców wpisali się także Cafu (34.), Kante (44. i 53.) i ponownie Kucharczyk (67.), a dla czwartej drużyny rumuńskiej ekstraklasy w ubiegłym sezonie drugiego gola uzyskał Mihail Vodut (81.). We wtorek Legia zmierzy się w pierwszej rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzów z najlepszą drużyną Irlandii w ubiegłym sezonie - Cork City. Rewanż w Warszawie odbędzie się 17 lipca. Trzy dni wcześniej "Wojskowi" powalczą z Arką Gdynia w spotkaniu o Superpuchar Polski. Rywalizację w ekstraklasie rozpoczną 21 lipca meczem u siebie z KGHM Zagłębiem Lubin.