Obaj piłkarze już zimą zostali przesunięci do zespołu rezerw i nie polecieli z drużyną na żadne z dwóch portugalskich zgrupowań. Philipps po raz ostatni zagrał w Legii 15 grudnia w meczu z Piastem Gliwice. W obecnym sezonie pojawił się na boisku 10 razy, a ogółem zagrał dla klubu w 24 spotkaniach. Strzelił jednego gola (w meczu o Superpuchar z Arką Gdynia 2-3) i zaliczył dwie asysty. Do Legii trafił w lutym zeszłego roku, gdy trenerem Legii był Romeo Jozak. Z kolei Pasquato przyszedł do klubu latem 2017 roku, jeszcze za kadencji Jacka Magiery. Wcześniej był zawodnikiem Juventusu Turyn, choć dla pierwszej drużyny rozegrał tylko... jedną minutę (w 2008 roku zmienił w końcówce meczu ligowego z Catanią samego Alessandro del Piero). Pasuqato w barwach Legii zagrał 36 spotkań, strzelił trzy gole, zaliczył pięć asyst. W trwającym sezonie wystąpił w ośmiu meczach. Obaj zawodnicy dostali wolną rękę w poszukiwaniu nowych klubów. Legia po 23. kolejkach zajmuje drugie miejsce w ligowej tabeli i traci siedem punktów do prowadzącej Lechii Gdańsk. Ostatnie dwa mecze zakończyły się porażkami drużyny Pinto - zarówno Cracovia, jak i Lech Poznań pokonały mistrza Polski 2-0. Ekstraklasa: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy WG