"Pragnę poinformować społeczność legijną i opinię publiczną, iż w dniu dzisiejszym sprzedałem swoje udziały w spółce Legia Holding Panu Dariuszowi Mioduskiemu oraz złożyłem rezygnację ze wszystkich funkcji w klubie Legia" - napisał w oświadczeniu Wandzel. "Decyzję tę podjąłem mając na uwadze wyłącznie dobro Legii Warszawa, w interesie której leżało jak najszybsze zakończenie sporu właścicielskiego" - dodał. "Moim celem była dalsza praca na rzecz rozwoju naszego klubu, którego powodzenie zawsze powinno być ważniejsze niż osobiste plany czy ambicje. Do niedawna nie zakładałem takiego scenariusza, lecz rzeczywistość to zweryfikowała" - podkreślił Wandzel. Mioduski miał do tej pory 60 proc. akcji klubu, a Wandzel i prezes Bogusław Leśnodorski po 20. Wandzel, grający w parze z Leśnodorskim, był głównym punktem zapalnym w sporze o klub ze stolicy. W Legii nie chciał go Mioduski. Nie zgadzał się też na sprzedaż swoich udziałów dwóm pozostałym współwłaścicielom za pieniądze klubowe. Ostatecznie to Mioduski przejmuje klub, kupując udziały Leśnodorskiego i Wandzela. Wandzel żegna się z Legią, a Leśnodorski nie będzie już prezesem, ale prawdopodobnie zajmie miejsce w radzie nadzorczej. Ekstraklasa: wyniki, tabela, strzelcy, terminarz WS