Zapraszamy na relację na żywo z meczu Korona Kielce - Legia Warszawa! Relację można również śledzić na urządzeniach mobilnych Legia, poza wyeliminowaniem irlandzkiego Cork City w 1. rundzie eliminacji Ligi Mistrzów, doznała trzech porażek i to na własnym stadionie - w meczu o Superpuchar z Arką Gdynia 2:3, w pierwszej kolejce ekstraklasy z Zagłębiem Lubin 1:3 i we wtorek w 2. rundzie eliminacji LM ze Spartakiem Trnawa 0:2. Ostatnie niepowodzenie Klafurić tłumaczył problemami zdrowotnymi kilku jego piłkarzy. "Po wirusie już nie ma śladu. Jestem przekonany, że z Koroną zagramy lepiej niż ze Spartakiem. Nie zapomnieliśmy, jak się gra w piłkę nożną. Wciąż jesteśmy najlepszą drużyną w Polsce i stać nas na bardzo dobrą postawę. To napawa nas wszystkich optymizmem" - powiedział na konferencji prasowej. Chorwacki szkoleniowiec nie chce natomiast odnosić się do plotek o możliwości jego zwolnienia. "Interesuje mnie jedynie spotkanie w Kielcach oraz walka o awans do następnej rundy eliminacji Ligi Mistrzów" - uciął krótko. "Praca trenera jest specyficzna. Jeśli wygrywasz, wszystko jest w porządku, a jeśli doznajesz porażek, to każdy jest zły, ja również. Wciąż jestem gotowy do walki. Wierzę, że wiem jak rozwiązać nasze problemy" - dodał później. Jednym z mankamentów Legii jest słaba gra w obronie. Mistrz Polski musiał sobie radzić bez reprezentacyjnych defensorów - Michała Pazdana i Artura Jędrzejczyka. Niewykluczone, że uczestnicy rosyjskiego mundialu wkrótce wrócą do składu. "Michał i Artur odpoczywali po mistrzostwach i dołączyli do zespołu dziesięć dni temu. Teraz dochodzą do optymalnej dyspozycji. Być może skorzystam z nich w najbliższych dwóch spotkaniach" - powiedział Klafurić. Mecz Korona Kielce - Legia Warszawa odbędzie się w sobotę o godz. 20.30. Wyniki, terminarz i tabela Ekstraklasy