Ekwadorczyk to postać znana w świecie piłki. W swoim życiorysie ma grę w Portugalii (Sporting Lizbona), Primera Division (Malaga CF, Levante UD, Espanyol), Rosji (Lokomotyw Moskwa) czy Szwajcarii (FC Basel), skąd trafił za siedem milionów euro do Manchesteru City, w którym w sezonie 2007/08 wystąpił 10 razy. Suma kwot, które kluby zapłaciły za wszystkie jego transfery wynosi 22,83 mln euro. 28-letni Caicedo w tym sezonie wystąpił w 14 meczach Espanyolu we wszystkich rozgrywkach, strzelając jednego gola. Jak podało weszlo.com z przejściem Ekwadorczyka na Łazienkowską wiąże się spore zamieszenie. Zaczęło się od tego, że chiński klub Tianjin Quanjian chciał pozyskać Diega Costę z Chelsea Londyn. Nie udało mu się, więc zwrócił się w kierunku Alexandre'a Pato, kaptując napastnika Villarreal CF. "Żółte Łodzie Podwodne", szukając następcy Pato, zainteresowały się właśnie Caicedo, spychając Legię w kolejce. Hiszpański klub interesuje się też jednak Sardarem Azmounem z FK Rostów. Od opcji, która wygra, zależą więc szanse Legii na sprowadzenie Ekwadorczyka. Gdyby jednak tak się stało, to byłby jeden z największych hitów transferowych polskiej Ekstraklasy. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Lotto Ekstraklasy