O problemach na linii trener - piłkarz głośno było od dłuższego czasu. Jozak miał do tego stopnia dość zmanierowanego gwiazdora, że nawet odesłał go trzecioligowych rezerw. - Widziałem wielu piłkarzy nawet zdolniejszych od niego, którzy przez nieodpowiednie podejście do futbolu kończyli marnie. Nie chcę, żeby Dominik był kolejnym z nich - mówił kilka tygodni temu Jozak. Sporo plotkuje się o niesportowym życiu, które prowadzi Nagy. Ponoć dał się wchłonąć nocnemu życiu w stolicy, a bardziej niż treningi interesują go imprezy w popularnych w stolicy dyskotekach. Ostatnio Nagy dostał szansę w spotkaniu Pucharu Polski z Druteksem Bytovią, ale również rozczarował. To już przelało czarę goryczy. W czwartek po południu Jozak spotkał się z piłkarzem i jego menedżerem. - Nagy jest bardzo dobrym piłkarzem, ale są pewne problemy z jego motywacją, a każdy zawodnik Legii musi być zmotywowany w stu procentach. Moim zdaniem najlepszym wyjściem dla niego będzie wypożyczenie, bo musi się odbudować. Tak samo uważa jego agent i inni współpracownicy. Bardzo liczymy na Nagy'a, chcemy dla niego jak najlepiej i być może na wypożyczeniu Dominik dojrzeje w pewnych aspektach - przyznał dość enigmatycznie szkoleniowiec. Oprócz Nagy'a do Niecieczy nie pojadą Michał Pazdan i Tomasz Jodłowiec. Pierwszy z nich narzeka na nie do końca wyleczoną kontuzję, z kolei "Jodła" zmagał się ostatnio z wysoką temperaturą. - Wciąż mamy wątpliwości co do wyjściowego składu, pojawiło się ostatnio kilka problemów zdrowotnych wśród piłkarzy. Nie chcę mówić, o kogo chodzi, bo wciąż liczę, że będą oni do mojej dyspozycji - dodał. Mecz 18. kolejki Lotto Ekstraklasy Sandecja Nowy Sącz - Legia Warszawa odbędzie się w sobotę o godz. 20.30. Krzysztof Oliwa Ekstraklasa: wyniki, tabela, strzelcy, terminarz