Matusiak zasugerował w Canal+, że Legia kupuje mecze. Wiele pretensji do arbitra miał również trener Orest Lenczyk. - Jeżeli sędziowie będą prowadzili w Warszawie mecze z zespołami z prowincji, tak jak w piątek, Legia z pewnością będzie mistrzem Polski. Sędzia punktował nas bez pardonu. Prawda jest taka: za długo pracuję w tym fachu, żebym nie potrafił w trakcie meczu przewidzieć, co arbiter może w kolejnych sytuacjach zrobić. Tym bardziej w takim meczu, jak ten w Warszawie. Legia musiała przecież wygrać - powiedział na konferencji prasowej Lenczyk. Zdaniem INTERIA.PL: Oskarżeniami o korupcję musi natychmiast zająć się prowadząca rozgrywki Ekstraklasa SA, której działacze powinni poprosić Matusiaka i Lenczyka o dowody przestępstwa. Jeśli takich nie dostarczą powinni zostać ukarani za psucie wizerunku polskiej piłki. Korupcyjne insynuacje z pewnością nie przyciągną nowych sponsorów do ekstraklasy...