Od pewnego czasu zarówno Legia, jak i Lech musiały radzić sobie bez podstawowych bramkarzy - z kontuzjami zmagają się bowiem odpowiednio Artur Boruc oraz Mickey van der Hart. O ile między słupkami bramki Lecha pojawia się teraz zawodnik całkiem doświadczony - 29-letni Filip Bednarek, o tyle nieobecność Boruca wymusiła na "Wojskowych" stawianie na graczy bardzo młodych. W ostatnim czasie w pierwszej jedenastce pojawiał się więc 19-letni Cezary Miszta, który bronił pełne 90 minut w (kolejno) dwóch meczach PKO Ekstraklasy, jednym Ligi Europy oraz jednym Pucharu Polski. W niedzielny wieczór, w hitowym meczu warszawskiej ekipy z "Kolejorzem", na murawie zameldował się jednak jeszcze młodszy, bo 18-letni Kacper Tobiasz. I to właśnie ten zawodnik błysnął w końcówce. Kacper Tobiasz obronił strzał Ishaka z karnego Od 54. minuty Legia przegrywała 0-1 - Tobiasz nie miał szans przy strzale Ishaka z wyskoku, do którego doszło po podaniu od Rebocho. Gdy nadszedł doliczony czas gry drugiej połowy zespół z Poznania miał szansę, by zdecydowanie dobić rywali - w 92. minucie sędzia odgwizdał bowiem faul w polu karnym na Danim Ramirezie i do "wapna" podszedł Ishak.Tobiasz zachował w tej sytuacji jednak zimną krew - bezbłędnie obronił strzał rywala i nie dał piłce od siebie odskoczyć, a następnie dał sygnał swoim kolegom do ofensywy - wszystko po to, by Legii udało się urwać w tym meczu chociaż punkt. Plan spalił ostatecznie na panewce, ale wybronienie "jedenastki" w tak prestiżowym meczu było z pewnością jednym z bardziej doniosłych wydarzeń w karierze młodego golkipera. Kacper Tobiasz debiutował w lipcu Kacper Tobiasz po raz pierwszy związał się z Legią Warszawa jako 10-latek, gdy trafił do klubowej akademii. W przeszłości zaliczył m.in. występy na poziomie Centralnej Ligi Juniorów. W seniorskiej kadrze "Wojskowych" zadebiutował w lipcu tego roku - zachował czyste konto w meczu z Wisłą Płock, wygranym przez Legię 1-0. Potem zdążył zagrać też z Radomiakiem, jednak wówczas jemu - jak i całej drużynie - poszło zdecydowanie gorzej, bo klub z Radomia wygrał 3-1. Legia po dziewięciu meczach rozegranych w tym sezonie ekstraklasy ma na koncie zaledwie dziewięć punktów i zajmuje 15. miejsce w ligowe tabeli. Jest to ostatnia lokata przed strefą spadkową, nie ma więc wątpliwości, że drużyna ze stolicy gra w kampanii 2021/2022 dużo poniżej oczekiwań kibiców. PaCze