"Za tę lokatę piłkarze dostaną milion złotych premii. W minionym sezonie wywalczyliśmy ósme miejsce, ale teraz - moim zdaniem - mamy silniejszy zespół, dlatego poprzeczka zawieszona została wyżej" - powiedział dyrektor gdańskiego klubu Błażej Jenek. Nie wszyscy podzielają jednak zdanie działaczy Lechii. Zwłaszcza kibice zgłaszali najwięcej zastrzeżeń do polityki transferowej. Po zakończeniu minionego sezonu trener Tomasz Kafarski zrezygnował z usług Arkadiusza Mysony, Rafała Kosznika, Mateusza Bąka, Karola Piątka, Jakuba Zabłockiego, Macieja Kowalczyka, Petera Cvirika, Olegsa Laizansa i Macieja Zabłockiego, którzy bardzo często występowali w podstawowym składzie. W ich miejsce pozyskano na razie tylko trzech zawodników: bocznych obrońców Litwina Vytautasa Andriuskeviciusa oraz Brazylijczyka Luiza Carlosa Santosa Deleu oraz 18-letniego stopera Rafała Janickiego. - Trzon zespołu zostawiliśmy. Wymieniliśmy tylko najsłabsze ogniwa. Defensywę wzmocniliśmy, a teraz szukamy jeszcze piłkarzy do przednich formacji - wyjaśnił trener Kafarski. Ze znalezieniem wartościowych ofensywnych piłkarzy Lechia ma problem. W okresie przygotowawczym w gdańskim zespole przetestowano ich aż 26, z których zostało zaledwie trzech. W tym gronie byli sami obrońcy. Największym niewypałem okazali się czterej Nigeryjczycy, którzy zostali podesłani przez jedną z agencji menedżerskich. Teraz na celowniku znaleźli się dwaj Białorusini z Dynama Mińsk: Sergiej Kislak i Aleksander Sazankow. - O sile i potencjale zespołu nie decydują tylko transfery. Ważna jest również atmosfera w zespole, a pewne decyzje personalne miały ją u nas poprawić. Do tego dodałbym całą otoczkę wokół drużyny oraz sytuację finansową. Pod tym względem nasz klub jest stabilny i w pełni wypłacalny. W tym sezonie będziemy dysponować budżetem w wysokości 22 milionów złotych - dodał Jenek. W okresie przygotowawczym Lechia była na dwóch zgrupowaniach: w Gutowie Małym i Grodzisku Wielkopolskim oraz rozegrała 11 sparingów. Gdańszczanie zanotowali w nich sześć remisów - 1-1 z Villarreal, Żalgirisem Wilno i Pogonią Szczecin, 1-1 z Bałtiką Kaliningrad, Wartą Poznań i Olimpią Grudziądz, wygrali 7-0 z Wisłą Płock, 3-2 z GKS Bełchatów i 2-0 ŁKS Łódź oraz ponieśli porażki 2-3 z Górnikiem Zabrze i 1-2 z GKS Bełchatów.