Lech Poznań traci ważną postać. Oferta z Anglii nie do odrzucenia

Walijski trener Adam Owen był od jesieni 2021 r. ważną postacią w Lechu Poznań, współtworząc bardzo innowacyjny w polskich realiach dział naukowy. Już pierwszy sezon przy ul. Bułgarskiej przyniósł mistrzostwo Polski, gdy szkoleniowcem "Kolejorza" był Maciej Skorża.

- Bardzo regularnie, co najmniej raz w miesiącu byłem w Poznaniu. Przez cały czas byłem w kontakcie z Piotrem Rutkowskim i dyrektorem sportowym Tomaszem Rząsą. Koncentrowaliśmy się zarówno na pierwszym zespole jak i akademii. Świetne doświadczenie, cieszę się, że miałem okazję być jego częścią. Dorzuciłem do kolekcji kolejne mistrzostwo na swoje konto - mam tytuły z Celtikiem, Servette Genewa, Seattle Sounders z ligi MLS, cztery z Rangers - podsumowywał ten czas Owen w wywiadzie na łamach Interii.

Potem Walijczyk co pewien czas łączony był z innymi klubami, m.in. ze Spartakiem Moskwa czy angielskim Bradford City. Wreszcie Owen został asystentem managera w szkockim klubie Hibernian, który ma siedzibę w stołecznym Edynburgu. Brytyjski trener wciąż szukał nowych możliwości, praca w Lechu nie wymagała od niego codziennego pobytu w Poznaniu.

Wreszcie zgłosił się mistrz Anglii z 1995 r., Blackburn Rovers, który aktualnie występuje w Championship, na zapleczu Premier League. W takich samym jak ma Lech Poznań, niebiesko-białych barwach, Adam Owen obejmie rolę dyrektora technicznego klubu - Head of Technical Development. Blackburn Rovers zajęli dopiero 19. miejsce w poprzednim sezonie Championship, ale ich długoterminowym celem jest powrót do Premier League, którą opuścili 12 lat temu.

W rozgrywkach ligowych Owen spotka Olafa Kobackiego, który niedawno przeszedł z Arki Gdynia do Sheffield Wednesday. Tematów nie zabraknie walijski trener prowadził jako główny szkoleniowiec lokalnego rywala Arki, Lechię Gdańsk w latach 2018-19.