I wszystko jasne. Nowym trenerem Lecha zostanie Frederiksen, o którym mówiło się już od pewnego czasu. Duńczyk dobrze pracuje z młodzieżą, przez kilka lat był selekcjonerem reprezentacji swojego kraju do lat 21. 53-letni szkoleniowiec we wtorek wylądował na poznańskim lotnisku Ławica i jeszcze tego samego dnia podpisał dwuletni kontrakt z "Kolejorzem". Zacznie on obowiązywać od przyszłego sezonu. O godzinie 15.30 Lech oficjalnie poinformował, że kontrakt został już podpisany. Umowa będzie obowiązywała do 30 czerwca 2026 roku. - Od stycznia współpracowaliśmy z międzynarodową firmą pomagającą rekrutować trenerów. Początkowo wyselekcjonowanych zostało ponad 20 kandydatów, potem ta grupa okrojona została do kilku, z którymi toczyły się zaawansowane negocjacje. Nasz ostateczny wybór padł na Nielsa Frederiksena, który podpisał dwuletni kontrakt - przekazał dyrektor sportowy "Kolejorza", Tomasz Rząsa. - Za nami bardzo udane rozmowy z władzami Lecha, podczas których przedstawiono mi, czego oczekuje się ode mnie jako trenera oraz czego ja mogę oczekiwać po przyjściu tutaj. Trafiam do dużego klubu, posiadającego bogatą historię i tradycje, to dla mnie więc wielki zaszczyt, że będziemy razem współpracować - powiedział z kolei Frederiksen. - Mam przed sobą postawione trzy główne zadania. Po pierwsze i najważniejsze, jestem w Poznaniu po to, by zdobywać trofea i występować w Europie. Pragnę również przyczyniać się do rozwoju klubu, drużyny oraz poszczególnych piłkarzy. Wiem, że to właśnie Lech może pochwalić się najlepszą akademią w Polsce, a moim celem będzie odpowiednie wprowadzanie zawodników z niej do pierwszego zespołu. Ponadto jestem świadom emocji i pasji, jaką Lech wywołuje w regionie. Chcę, by kibice byli dumni i odczuwali ekscytację, oglądając nasze mecze - dodał trener, który latem obejmie Lecha. Lech w tym sezonie nie spisuje się na za dobrze. Zaczęło się już na początku rozgrywek, kiedy niespodziewanie odpadł w rywalizacji z ze Spartakiem Trnawa w eliminacjach Ligi Konferencji. Lech Poznań. Mariusz Rumak znowu nie zostanie mistrzem Polski Wtedy van den Brom jeszcze utrzymał posadę, ale stracił pod koniec zeszłego roku. Zastąpił go Rumak, który już prowadził ten zespół w latach 2012-14, doprowadzając go do dwóch wicemistrzostw Polski. Teraz trener urodzony w Drawsku Pomorskim liczył na coś więcej, ale już wiadomo, że na pewno nie zdobędzie tytułu z "Kolejorzem". Cały czas walczy, żeby znaleźć się na podium, które da udział w eliminacjach Ligi Konferencji, jednak po porażce z Legią Warszawa 1-2 w ostatniej kolejce, drużyna spadła na piąte miejsce w tabeli. Do zakończenia rozgrywek zostały jeszcze dwie kolejki. Frederiksen w swojej karierze prowadził kluby ze swojego kraju - Lyngby i Esbjerg, także Broendby Kopenhaga, z którym wywalczył mistrzostwo Danii. Pracę w tym ostatnim stracił w listopadzie 2022 roku i od tego czasu pozostawał bez zajęcia. Natomiast w latach 2015-19 prowadził młodzieżową reprezentację "Czerwono-Białych". Lech Poznań. Oto trenerskie wzory Nielsa Frederiksena 53-letni trener w swojej pracy wzoruje się na Portugalczyku Jose Mourinhu "za jego arogancję", Szkocie Aleksie Fergusonie "za jego wieloletnie sukcesy" i wreszcie na Jürgenie Kloppie za jego umiejętność rozwijania młodych graczy i podejście do taktyki. W Lechu z pewnością chcieliby, aby Duńczyk choć częściowo przypominał tych szkoleniowców podczas swojego pobytu w Poznaniu.