Zapis relacji na żywo z meczu Lech - Pogoń - kliknij TUTAJ! Pogoń w tym sezonie zadziwia wszystkich kibiców, a trener Kosta Runjaić znów pokazuje, że jkest doskonałym fachowcem. Zbudował zespół, który nie gra może porywająco, ale jest niesamowicie skuteczny w kontratakach i świetnie broni. Bardzo dobra defensywa ze świetnym Dante Stipicą w bramce zatrzymała dziś Lecha Poz nań, który sam "skazał" się na porażkę. Zanim bowiem mecz na dobre się rozpoczął, Lech przegrywał już 0-1. Fatalny błąd popełnił Djordje Crnomarković, który chciał rozpocząć akcję Lecha dalekim podaniem, choć nie był jakoś mocno atakowany. Pogoń przejęła piłkę i pomknęła prawym skrzydłem, gdzie brakowało już Tymoteusza Puchacza, a Crnomarković nie był w stanie skutecznie zareagować. W końcu na dośrodkowanie zdecydował się Kamil Drygas, a stojący na piątym metrze Thomas Rogne interweniował w taki sposób, że skierował futbolówkę do własnej bramki. Ledwie Lech wznowił grę, a już mógł jednak wyrównać. Po ładnej akcji Jakuba Kamińskiego z 10 metrów uderzył Mikael Ishak, ale trafił w Stipicę. Była to pierwsza z kilku bardzo dobrych obron Chorwata. Lech chciał wyrównać, tego nie można mu odmówić. Wysoko atakował Pogoń pressingiem, goście często mieli problem z wyprowadzeniem piłki z własnej połowy. Byli jednak konsekwentni w grze defensywnej - wypychali Lecha z własnej połowy, obrona "Portowców" momentami ustawiała się kilka metrów przed linią środkową, co utrudniało poznaniakom grę w ataku pozycyjnym. Sama szukała okazji do kontry i w końcu się takiej doczekała. Tego jeszcze nie widziałeś! Sprawdź nowy Serwis Sportowy Interii! Wejdź na sport.interia.pl!W 23. minucie Sebastian Kowalczyk ściął ze skrzydła do środka boiska, znalazł "wolny tunel" ku bramce Lecha, ale uderzył prosto w bramkarza Bednarka. Poznaniacy odpowiedzieli ładną akcją Puchacza, Ishaka i Modera - ten ostatni strzelał z 14 metrów, ale Stipica zbił piłkę przed siebie. Dobitka Pedra Tiby była za słaba. Kluczowa dla losów tego meczu była akcja z 39. minuty. Lech przeprowadzał spokojną akcję, gdy na próbę ofensywnego wejścia zdecydował się Karlo Muhar. Chorwat ruszył, by 10 metrów przed polem karnym Pogoni stracić piłkę na rzecz Kacpra Kozłowskiego. Młodzieżowiec "Portowców" ruszył w kierunku bramki Lecha, uciekł próbującemu go nieudolnie faulować Moderowi i zagrał na lewą stronę do Kowalczyka. Ten wykorzystał, że nie był już w stanie biec Rogne (kontuzja mięśniowa) i wykorzystał sytuację sam na sam z Bednarkiem. Lech popełniał kompromitujące piłkarzy na tym poziomie błędy w obronie - po kolejnym z nich taktycznie faulował Crnomarković, ale i tak Hostikka stanął oko w oko z Bednarkiem. Nie wykorzystał jednak okazji, ale sędzia Przybył przez kilka minut sprawdzał, czy Serb z Lecha nie powinien dostać czerwonej kartki. Gdy gra została wznowiona, w piątej doliczonej minucie, Przybył uznał, że Crnomarković w kolejnej akcji faulował w polu karnym Kowalczyka. Była to błędna decyzja, bo Serb wybił piłkę. Arbitrzy VAR jednak nie zareagowali, a w 52. minucie były lechita Kamil Drygas dobił "Kolejorza" - podwyższył na 3-0. Na dobrą sprawę Lech już wtedy ten mecz przegrał, a chyba do podobnego wniosku doszedł trener Dariusz Żuraw, bo w przerwie zdjął z boiska Ishaka. Później zaś to samo spotkało Kamińskiego czy Tibę, których czeka jeszcze w sobotę mecz z Wisłą Kraków. Lech dość ambitnie ruszył do odrabiania strat, świetną okazję stworzył sobie już w 47. minucie Kamiński, ale znów kapitalnie interweniował Stipica. Pogoń przetrzymała chwilowy napór Lecha, a po kwadransie sama przesunęła się do przodu. Po rzucie rożnym bliski podwyższenia na 4-0 był Drygas (60. minuta), a po nim Luka Zahović (62. minuta). Pogoń miała to spotkanie pod całkowitą kontrolą, a już w doliczonym czasie Lecha dobił Tomas Podstawski. Poznaniacy nieudolnie próbowali wybić piłkę, a rezerwowy gracz gości nie zastanawiał się, tylko huknął z kilku metrów w kierunku bramki. Andrzej Grupa, Poznań Lech Poznań - Pogoń Szczecin 0-4 (0-3) Bramki: 0-1 Rogne 2. samobójcza, 0-2 Kowalczyk 39., 0-3 Drygas 45. +7 z karnego, 0-4 Podstawski 90. +2 Lech: Bednarek - Czerwiński, Rogne (42. Dejewski), Crnomarković ŻK, Puchacz - Kamiński ŻK (66. Butko), Muhar (46. Ramirez ŻK), Tiba (66. Awwad), Moder, Marchwiński - Ishak (46. Sobol). Pogoń: Stipica - Kucharczyk, Malec, Zech, Bartkowski - Kowalczyk (90. +2 Mruk), Drygas (79. Podstawski), Dąbrowski, Hostikka (79. Frączczak), Kozłowski (70. Smoliński) - Zahović (70. Benedyczak). Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork). Ekstraklasa - wyniki, terminarz, tabela, strzelcy Trwa wielka loteria na 20-lecie Interii! Weź udział i wygraj! Każdego dnia czeka ponad 20 000 złotych - kliknij i sprawdź » W tym roku świętujemy swoje 20-lecie i mamy dla Ciebie niespodziankę. Masz szansę wygrać wielką gotówkę już dziś! Zapraszamy do udziału w Multiloterii. Każdego dnia do wygrania minimum 20 000 złotych, a w wybrane dni grudnia nawet 40 000 złotych! Dołącz do tysięcy Internautów biorących udział w grze! Kliknij link GRAM o duże pieniądze już teraz! ----------------------------------------------- Samochód 20-lecia na 20-lecie Interii! ZAGŁOSUJ i wygraj ponad 20 000 złotych - kliknij Zapraszamy do udziału w 5. edycji plebiscytu MotoAs. Wyjątkowej, bo związanej z 20-leciem Interii. Z tej okazji przedstawiamy 20 modeli samochodów, które budzą emocje, zachwycają swoim wyglądem oraz osiągami. Imponujący rozwój technologii nierzadko wprawia w zdumienie, a legendarne modele wzbudzają sentyment.Bądź z nami! Oddaj głos i zdecyduj, który model jest prawdziwym MotoAsem!