21-letni Bednarek ma za sobą bardzo udany sezon w Lechu Poznań, do tego jest podstawowym stoperem młodzieżowej kadry podczas trwających w Polsce mistrzostw Europy. Dzięki temu staje się coraz bardziej łakomym kąskiem na rynku transferowym. Kilka klubów zagięło parol na wychowanka Sokoła Kleczew, ale w tej chwili najbardziej konkretną ofertę przedstawił Southampton F.C. Władze występującego w angielskiej Premier League zespołu byli skłonni zapłacić za rosłego defensora aż 5 milionów euro, ale poznaniacy wcale nie zapalili się do transferu. Przeciwnie, szefowie "Kolejorza" wyżej cenią swoją wschodzącą gwiazdę, dlatego oczekują bardziej atrakcyjnych ofert, opiewających na wyższą kwotę. Jeśli Anglicy będą zdeterminowali i skłonni podbić cenę, to na drodze negocjacji kluby mogą osiągnąć porozumienie. To bardzo prawdopodobny scenariusz, ponieważ Bednarek już od wielu miesięcy był obserwowany przez wysłanników "Świętych", a jego menedżerowie nawet wizytowali klub z hrabstwa Hampshire. Dzisiaj wieczorem, w meczu o wszystko reprezentacji Polski ze Szwecją, obrońca Lecha może znacznie podnieść swoje notowania. Jeśli Orły wygrają i przedłużą swoje szanse na wyjście z grupy Euro U-21, to z każdym kolejnym meczem piłkarskie okno wystawowe będzie stawało się coraz bardziej ekskluzywne. AG