Pomocnik przyleciał do stolicy Wielkopolski we wtorek rano i aż do środowego popołudnia przechodził wszystkie niezbędne testy medyczne. Po nich podpisał trzyletni kontrakt. Hotić został we Wronkach z drużyną i wziął udział w drugim środowym treningu "Kolejorza". "Przychodzi do nas kolejny zawodnik przygotowany do podjęcia rywalizacji z naszymi skrzydłowymi. Jest to piłkarz, który ma doskonale ułożoną lewą nogę, świetnie wykonuje stałe fragmenty gry, dobrze gra na małej przestrzeni. Dino piłkarzem idealnie pasującym do naszego sposobu grania" - powiedział Tomasz Rząsa, dyrektor sportowy Lecha Poznań, cytowany przez klubową stronę. Lech Poznań. Dino Hotić wiele razy był mistrzem Słowenii Hotić to niezwykle utytułowany zawodnik. Bośniak razem z NK Maribor zdobył pięć tytułów mistrza Słowenii, dodatkowo wygrał także krajowy puchar. Skrzydłowy miał również okazję gry w Lidze Mistrzów (mecze z Sevillą FC, Liverpoolem oraz Spartakiem Moskwa). 27-latek spędził w fioletowo-żółtych prawie dziesięć lat, po czym przeniósł się do Cercle Brugge. Pomocnik dobrze zaaklimatyzował się w lidze belgijskiej i w sezonie 2021/22 strzelił siedem goli oraz zaliczył 11 asyst. W poprzednich rozgrywkach może pochwalić się między innymi hat-trickiem zdobytym w rywalizacji z KAA Gent. Niepokojące wieści dla fanów Lecha. Ciąg dalszy sprawy Salamona Skrzydłowy mimo że urodził się w Ljubljanie, to występuje w reprezentacji Bośni i Hercegowiny. Hotić ma na koncie cztery mecze w drużynie narodowej. 27-latek ostatni raz w kadrze zagrał w czerwcu 2022 roku w Lidze Narodów przeciwko Czarnogórze. Lech Poznań. Klub kontynuuje transferową ofensywę Pozyskanie Hoticia, to kolejny transfer "Kolejorza" w letnim oknie. Ostatnio klub pozyskał Irańczyka Alego Gholizadeha. Według informacji, które pojawiają się w mediach Lech za 27-latka zapłacił 1,8 miliona euro, czyli około osiem milionów złotych po obecnym kursie, czym pobił swój rekord transferowy. Lech Poznań znów ma ten sam kłopot, a start w pucharach się zbliża Wcześniej trzecia ekipa poprzedniego sezonu podpisała umowy z obrońcą Eliasem Andersonem i pomocnikiem Mihą Blažičem.