Crnomarković ostatnio zdobył wicemistrzostwo Serbii z Radnickim Nisz - jest stoperem, piłkarzem bardzo walecznym i silnym. Ma 25 lat i pochodzi z Belgradu. Do tej pory grał niemal wyłącznie w Serbii - wyjątkiem było kilka miesięcy spędzonych w Olimpiji Ljubljana. Okres spędzony w Słowenii był jednak nieudany. Lech zapłacił za Crnomarkovicia niecałe dwa miliony złotych. Piłkarz podpisał z "Kolejorzem" umowę do czerwca 2022 roku, ale może ona zostać przedłużona na kolejny sezon. Czy Lech ryzykuje? Trochę tak, ale z drugiej strony: poprzedni sezon serbski stoper miał bardzo udany. Był podstawowym graczem swojej drużyny z Niszu, z którą zdobył wicemistrzostwo kraju. Zagrał łącznie 39 spotkań we wszystkich rozgrywkach. - Lech to najbardziej utytułowany klub w mojej karierze. Rozmawiałem o nim z kolegami, którzy grali w Polsce: Aleksandarem Todorovskim i Aleksandarem Sedlarem. Mówili same pozytywne rzeczy i zwracali uwagę na wyjątkowych kibiców. Dla mnie to zaszczyt - mówił Crnomarković klubowym mediom po podpisaniu umowy. - Zwrócił naszą uwagę dobrymi występami w poprzednim sezonie, a był jedną z kluczowych postaci rewelacji tamtejszych rozgrywek. Pasuje do naszego stylu gry i liczymy, że w pełni pokaże swoje umiejętności z poprzedniego roku - mówi dyrektor sportowy Lecha Tomasz Rząsa. Serbski stoper jeszcze we wtorek zjawi się w Opalenicy na zgrupowaniu "Kolejorza", a w środę prawdopodobnie zagra już w sparingu z Brondby Kopenhaga. Od zakończenia poprzednich rozgrywek Lecha opuściło już 11 piłkarzy - pięciu obcokrajowców oraz sześciu piłkarzy z polskim obywatelstwem. Na razie Lech wzmocnił kadrę trójką obcokrajowców (Crnomarković, bramkarz Mickey van der Hart i pomocnik Karlo Muhar) i jednym polskim zawodnikiem (stoper Tomasz Dejewski). Do tego dochodzą powroty z wypożyczeń młodych piłkarzy. Jest prawdopodobne, że tendencja do zasilania drużyny piłkarzami spoza Polski zostanie utrzymana. Lech szuka bowiem kolejnych dwóch obrońców, a jednym z nich ma być Słowak Lubomir Satka z DAC Dunajska Streda. To on rywalizowałby o miejsce w składzie na środku obrony z Crnomarkoviciem i Thomasem Rogne. Andrzej Grupa Ekstraklasa: wyniki, tabela, strzelcy