Niemal cała ofensywa Lecha Poznań opiera się dziś na Gytkjaerze - Duńczyk nie tylko strzela gole, ale też walczy o piłkę na całej połowie rywali i robi miejsce kolegom. Gdyby doznał kontuzji, Lech nie ma zmiennika o podobnych atrybutach. W kadrze jest tylko Paweł Tomczyk, ale to typ szybkościowca, sprawdzający się głównie przy grze z kontrataku. Na dziewiątce może też występować Joao Amaral, ale ciężko liczyć, że niski Portugalczyk będzie wygrywał pojedynki fizyczne tak jak to robi Gytkjaer. Stąd pomysł z wypożyczeniem z CSKA Moskwa Timura Żamaletdinowa, który jest bardzo bliski realizacji. 21-latek był głównie rezerwowym w swojej drużynie, uczestniku Ligi Mistrzów. Zresztą Żamaletdinow pojawił się na boisku w obu spotkaniach fazy grupowej z Viktorią Pilzno. W rosyjskiej Premier Lidze wystąpił w tym sezonie 11 razy, w tym czterokrotnie od pierwszej minuty. Zdobył w nich trzy bramki - dwie w pojedynku z FK Ufa, a jedną z Achmatem Grozny. Jest wychowankiem Lokomotiwu Moskwa, ma za sobą występy w młodzieżowych reprezentacjach Rosji. Półtora roku temu strzelił zwycięskiego gola w wyjazdowym meczu Ligi Mistrzów z Benficą Lizbona (2-1). Andrzej Grupa