Czy były selekcjoner robi dobrą minę do złej gry? Tego nie wiadomo - okaże się po pierwszych lutowych starciach ligowych z Zagłębiem Lubin, Piastem Gliwice i Legią Warszawa. W każdym bądź razie poznaniacy nie mogli w Turcji cieszyć się nadmiarem słońca - ten etap już za nimi. W piątek Lech wrócił do Poznania, Nawałka zarządził jeszcze rozruch na bocznym boisku, a później piłkarze dostali dwa dni wolnego. Przy Bułgarskiej pojawią się dopiero w poniedziałek. Na pewno pozytywem jest to, że żaden z zawodników nie doznał poważniejszego urazu. W pierwszym etapie zgrupowania z problemem mięśniowym walczył Wołodymyr Kostewycz, zaś w końcówce - Matusz Putnocky, Christian Gytkjaer i Robert Gumny. W poniedziałek wszyscy mają trenować. - Jestem zadowolony z postawy zawodników, szczególnie mam tu na myśli ich zaangażowanie - mówił trener Adam Nawałka, cytowany przez klubową stronę Lecha. - Jestem przekonany, że efekty tej pracy zobaczymy w lidze - dodaje i nie przejmuje się zbytnio wynikami sparingów. Lech pokonał jedynie słowacki DAC Dunajska Streda (1-0), a przegrał z bułgarskim Etyrem Wielkie Tarnowo (1-3), Sturmem Graz (0-1), Vozdovacem Belgrad (0-1) i Szachtarem Donieck (0-3). - Zawsze gra się o zwycięstwo, ale tu wyniki są sprawą drugorzędną. Ważne, że zawodnicy poczynili postępy w zakresie przygotowania fizycznego, jak i organizacji gry. Ich forma powinna rosnąć w trakcie sezonu - twierdzi Nawałka. - Ten obóz to była wielka praca. Przygotowywaliśmy się tutaj nie tylko na pierwsze mecze, ale całą rundę. Czekamy na ligę, a jestem przekonany, że wtedy wszystko będzie wyglądało inaczej niż w meczach towarzyskich - mówi skrzydłowy Lecha Maciej Makuszewski. - Powiem tak: było bardzo dużo dobrej pracy mimo pecha, jeśli chodzi o pogodę. I tak wszystko udało się zorganizować. Pomijając rezultaty spotkań, obóz był udany - przyznaje obrońca Thomas Rogne. Do Beleku Nawałka zabrał całkiem liczne grono młodych piłkarzy, z których część z pewnością dostanie swoją szansę wiosną. - My inwestujemy w przyszłość, oni mają serce i talent, ale tylko od nich zależy ich dalszy rozwój. Piłka jest po ich stronie, muszą mnie przekonać swoją pracą - zapowiedział trener Lecha. Lech rozpocznie wiosną od meczu z Zagłębiem Lubin - w piątek 8 lutego. Andrzej Grupa