- Trener Zieliński poprowadzi drużynę w Krakowie - powiedziała rzecznik prasowy Lecha Joanna Dzios. Klub ma wydać w tej sprawie oficjalne oświadczenie. Ewentualna porażka z równie słabą tej jesieni Cracovią może być jednak gwoździem do trumny dla Zielińskiego. Po bardzo słabym początku sezonu (tylko osiem punktów w dziewięciu meczach i 14. miejsce w tabeli) poznaniacy mają ogromną stratę do drużyn walczących w lidze o prawo gry w europejskich pucharach. Wiele wskazuje na to, że do Ligi Europejskiej w sezonie 2011/2012 najłatwiej będzie im się dostać przez Puchar Polski. To właśnie w ramach 1/8 finału tych rozgrywek odbędzie się środowy mecz przy Kałuży. Jeśli Lech odpadnie jednak z tych rozgrywek, Zielińskiemu ciężko będzie dotrwać do niedzielnego meczu z Wisłą Kraków, który odbędzie się na Stadionie Miejskim w Poznaniu.