"Zrezygnowałem z części wynagrodzenia i zgodziłem się na rozwiązanie kontraktu. Ja nie chcę siedzieć na trybunach, jak miało to miejsce w tym roku w Torpiedo, ale grać" - powiedział 30-letni napastnik, cytowany przez Radio Kielce. Piechna w barwach Kolportera Korony wywalczył tytuł króla strzelców sezonu 2005/2006 i został sprzedany do Torpieda. Początek miał obiecujący, ale później nie zdobywał goli i coraz mniej grał. "Jeszcze udowodnię, że potrafię strzelać gole i wrócę do polskiej ekstraklasy" - stwierdził Piechna. Tajemniczo wypowiadał się na temat klubu w którym będzie występował. "Może będzie to Dyskobolia, może Legia, zobaczymy" - podsumował enigmatycznie.