Wisła Płock O pierwszym potwierdzonym przypadku koronawirusa wśród drużyn Ekstraklasy poinformowała Wisła Płock na początku sierpnia. Klub zdecydował się nie upubliczniać danych zarażonego piłkarza, który musiał poddać się kwarantannie. Z tego powodu Wisła odwołała zaplanowane zgrupowanie w Grodziska Wielkopolskim, a zawodnicy po konsultacjach z trenerami rozpoczęli przygotowania w domach. Po siedmiu dniach powtórzono serię badań, po których okazało się, że reszta drużyny nie jest zarażona koronawirusem. Pozytywny wynik badań został ponownie potwierdzony u wcześniej zakażonego zawodnika, a Wisła mogła wznowić treningi grupowe. Lechia Gdańsk Koronawirusa wykryto również u jednego z zawodników Lechii Gdańsk. Klub z Pomorza poinformował o tym w komunikacie 4 sierpnia. Drużyna nie rozpoczęła wówczas treningów grupowych i również potwierdziła, że pozostali zawodnicy i sztab trenerski są zdrowi. Badania powtórzono po kilku dniach i pozytywny wynik testu na obecność SARS-Cov-2 otrzymał jedynie wcześniej zakażony zawodnik. 12 sierpnia ekipa z Gdańska mogła wznowić treningi grupowe. - Cieszymy się, że szybka izolacja pozwoliła zminimalizować ryzyko zakażenia się tylko do jednego zawodnika, u którego pierwszy wynik testu był pozytywny. Najważniejsze było zdrowie zawodników i sztabu, dlatego ten tydzień, który teraz spędziliśmy w izolacji, wykorzystaliśmy na dodatkową regenerację - powiedział Dyrektor Działu Komunikacji i Marketingu Arkadiusz Bruliński, w rozmowie z oficjalną stroną klubu.